Jasmine Chiswell niedawno po raz pierwszy została mamą. 25-letnia Szkotka podbija internet jako sobowtórka Marilyn Monroe. W styczniu tego roku wraz z partnerem powitała na świecie swojego synka. Ale do tej pory aktorka trzymała jego imię w tajemnicy. Kilka dni temu zdradziła imię dziecka na swoim koncie na TikToku, które obserwuje prawie 15 milionów osób.
Nazwała syna Midnight
Filmik z wyjaśnieniem podpisała: "Czas ujawnić imię naszego dziecka, było kilka trafnych przypuszczeń. Ma na imię Midnight (północ - przypis redakcji)". I dodała: "Jego imię tak wiele dla nas znaczy".
Niezwykłe i rzadko spotykane imię wywołało mieszane reakcje internautów, a wielu początkowo twierdziło, że to żart. "Przepraszam, ale naprawdę mam nadzieję, że to żart" – napisał jeden z internautów w komentarzu do filmiku. "Proszę, powiedz mi, że tak nie jest" – stwierdził inny. "Teraz imiona dla dzieci stają się żartem" – rzucił kolejny i tym samym spowodował dyskusję w sieci.
Nie obyło się też bez bardziej dosadnych żartów. "Nie mogę się doczekać dziecka nr 2, Midday (południe - przypis redakcji)?".
Wśród komentujących pojawiły się też pozytywne opinie. Niektórzy uważają, że oryginale imię dziecka dobrze mu wróży na przyszłość. Są tacy, którzy sobie cenią fantazję rodziców. A Wam jak się podoba to imię?
Kilka dni temu pisaliśmy o mamie trzech dziewczynek, która kiedy doczekała się syna, postanowiła dać mu wyjątkowe imię: Tyga-Blu. Nie tylko internauci, ale też bliscy krytykowali ją i twierdzili, że chłopiec będzie wyszydzany w szkole i nigdy nie znajdzie pracy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.