Dziecko bawiące się smartfonem rodzica to dość powszechny widok w dzisiejszych czasach. Dorośli pozwalają często swoim maluchom pograć w zainstalowane na telefonie gry, nie biorąc pod uwagę scenariusza, w którym ich podopieczny korzysta z urządzenia w niepożądany sposób. Niestety może do tego dojść, o czym przekonała się pewna rodzina z USA.
Na dzieci bawiące się telefonem rodziców należy szczególnie uważać, kiedy do urządzenia podpięte są konta bankowe lub karty płatnicze. Rodzina Kumarów wprowadziła się do nowego domu w USA i była w trakcie urządzania wnętrza. W przeglądarce internetowej na jednym ze smartfonów były otwarte zakładki z meblami, które brano pod uwagę do zakupu.
Wątpliwości pomógł rozwiać rodzicom 22-miesięczny syn. Dziecko złożyło zamówienie przez przypadek, bawiąc się smartfonem.
Rodzice chłopca byli zdziwieni, gdy z ich konta zniknęła zawrotna suma 1700 (6,7 tys. zł) dolarów. Zamówienie złożone przez malucha składało się głównie z krzeseł. Madhu Kumar nie ukrywał swojego zdziwienie, kiedy nagle pod jego dom podjechał samochód, a kilku mężczyzn zaczęło wyładowywać sporych rozmiarów kartony.
Rodzina ma w planach zwrot produktów. Sklep Walmart zapowiedział, że otrzymają zwrot pieniędzy.