O tym nietypowym przypadku medycznym poinformowała na TikToku amerykańska lekarka z SOR-u. Kobieta na swoim koncie pod nazwą @beachgem10 podzieliła się smutną historią pewnego 4-letniego pacjenta, którym się zajmowała. Chłopczyk trafił na ostry dyżur z ogromnym bólem ucha i wysoką gorączką.
Wypadek podczas grilla. Bolało go ucho
Tragedia rozegrała się podczas rodzinnego grilla. Dziecko zjadło pysznego hamburgera z mięsem z grilla i nagle złapało się za ucho. Chłopczyk bardzo cierpiał i mocno płakał. Skarżył się na silny ból. Przerażeni rodzicie natychmiast zawieźli go na SOR. Tam zajęła się nim m.in. (wspomniana powyżej) pani doktor z TikToka.
Na oddziale zbadano mu laryngologicznie uszy. Jednak nie znaleziono w żadnym z nich nic niepokojącego. Rodzice zostali więc poinformowani, by podawać dziecku lek przeciwbólowy i przeciwzapalny - ibuprofen oraz krople douszne. Chłopiec wrócił do domu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niestety dolegliwości nie ustępowały, a wręcz nasilały się. Opiekunowie ponownie przywieźli swojego synka na oddział. Wykonano mu szereg kolejnych badań. Lekarze dwoili się i troili, by pomóc cierpiącemu dziecku. Zrobili tomografię komputerową ucha. Ta nic nie wykazała.
Nie miałam pojęcia, co się z nim dzieje. Wyniki badań jego uszu były bez zarzutu, a on wciąż odczuwał ból - mówiła lekarka na TikToku.
W kolejnych godzinach chłopczyk nie mógł już swobodnie przełykać pokarmów. Uskarżał się dodatkowo na ból gardła. Miał jego obrzęk i tkliwość szyi. Lekarze nie ustawali w poszukiwaniu przyczyny. Zdecydowali się na tomografię komputerową szyi oraz uszu, tym razem z podaniem kontrastu. Ta przyniosła zaskakującą odpowiedź!
Co znaleźli specjaliści? Otóż w gardle 4-latka... utknął kawałek metalowego drutu o długości 2 cm. Wokół ciała obcego pojawił się ropień i to właśnie on przysparzał dziecku tyle bólu.
Czytaj więcej: Waszczykowski usłyszał diagnozę. Smutne wieści
Jak to możliwe? Skąd ciało obce u dziecka? Winowajcą była.... szczotka do grilla, której jeden z metalowych drutów znalazł się w mięsie. Po zjedzeniu zaś hamburgera trafił on do tkanek miękkich 4-latka (wbił się nieopodal trąbki Eustachiusza, łączącej ucho środkowe z gardłem).
Chłopiec pilnie znalazł się na sali operacyjnej. Chirurdzy wyciągnęli mu pechowy drut, a następnie osuszyli ropień. W kolejnym kroku wdrożono u niego kurację antybiotykami. Dziecko znów mogło żyć bez bólu.
Szczotka do grilla. Lekarka apeluje, by ich nie używać
Doktor z TikToka przestrzega pacjentów w swoim nagraniu przed stosowaniem metalowych szczotek do grilla. Dlaczego? Mówi bowiem, że są one bardzo niebezpieczne. Podczas czyszczenia sprzętu, oderwane z nich druciki - "włosy" mogą bowiem wyrządzić nam sporo krzywdy. Jeśli trafią do jedzenia to stanowią zagrożenie dla gardła, ale też jelit (niedrożność lub ich perforacja).