Karolina G. wróciła do domu w Bytomiu po blisko 28 dniach nieobecności. Dziewczyna wyszła z domu 8 grudnia, nie podając rodzicom żadnych informacji o swoich dalszych planach. Niedługo później rodzice nastolatki zgłosili jej zaginięcie na policję, a ta wszczęła poszukiwania.
Jak przyznała Karolina G., przez cały czas swojego "zaginięcia" przebywała ze swoim chłopakiem, którego rodzice nie tolerowali. Według relacji 17-latki była ona bita w domu, co stało się jednym z głównych powodów ucieczki. Karolina przyznała także, że jest w ciąży.
Ucieczka zakochanej pary
W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że rodzina wspomnianego chłopaka opuściła swoje miejsce zamieszkania w Rudzie Śląskiej w nocy z wtorku na środę, dokładnie w tym samym czasie, gdy nastolatka zaginęła. Chłopak Karoliny jest pochodzenia romskiego, co było powodem wielu kłótni w domu 17-latki. Policja ustaliła, że dziewczyna przez cały czas przebywała w towarzystwie swojego chłopaka oraz jego cygańskiej rodziny.
W niedzielę w sieci został opublikowany film nagrany przez Karolinę, w którym wszystko wyjaśniła:
Aktualnie przebywam z moim chłopakiem, z którym jestem od trzech lat, spodziewamy się dziecka i jestem szczęśliwa. W moim domu nie było tak dobrze (...). Byłam bita za to, że się zakochałam w Cyganie, poniżana, nieraz padały takie słowa, że musiałam zapłacić za jedzenie, żeby zjeść w moim domu, byłam zamykana - słyszymy na nagraniu.
Nastolatka sama zgłosiła się na posterunek w poniedziałek 4 stycznia i niedługo potem wróciła do swojego rodzinnego domu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.