Uciekła z Korei Północnej. Teraz YouTuberka boi się o własne życie

Yeonmi Park w 2007 roku uciekła z Korei Północnej i po krótkim pobycie w Korei Południowej zamieszkała w USA. Po latach napisała książkę o swojej ojczyźnie, a na YouTubie opowiada szczegóły reżimu Kim Dzong Una. Teraz obawia się o swoje życie.

Yeonmi Park w 2007 roku uciekła z Korei Północnej.Yeonmi Park w 2007 roku uciekła z Korei Północnej.

27-letnia Yeonmi Park, to znana działaczka na rzecz praw człowieka, która od wielu lat rozpowszechnia wiedzę o Korei Północnej. W 2007 roku uciekła ze swojej ojczyzny i od tamtej pory walczy o wolność dla rodaków. Jak powiedziała The Sun, teraz obawia się, że jest na "czarnej liście" dyktatora i zostanie za swoją szczerość zamordowana.

Kim Dzong Un jak Hitler

Yeonmi wierzy, że od lat jest jednym z celów Kim Dzong Una. Dlatego też uważnie wybiera miejsca spotkań, a na każdym publicznym wystąpieniu towarzyszy jej ochrona.

Byłam na liście celów Kim Dzong Una od wielu, wielu lat i martwię się, że będą próbowali mnie zabić. (...) Zostałam zhakowana i ciągle dostaję groźby - mówi dla gazety.

Kim Dzong Un. Nadal wiele sprzecznych informacji o dyktatorze. "Powinniśmy uważać"

Yeomi dodała, że po uciecze jej rodzina została ukarana przez reżim. Nie jest pewna, czy zostali zesłani do obozu, czy zabici, ale wie, że co najmniej trzy pokolenia odpowiedziały za to co zrobiła. Ponadto Korea Północna uznała 27-latkę za "wroga ludu".

Yeomi przyszła na świat w 1993 tuż przed jedną z największych klęsk głodowych. W przeciwieństwie do wielu innych uciekinierów z Korei nie mieszkała w dużym mieście, a na wsi. Dlatego też może przekazać światu historie o tym jak wygląda Korea Północna, jakiej nigdy nie zobaczą turyści.

Kobieta opowiada o skrajnym ubóstwie, w jakim żyje większość Koreańczyków, o propagandzie i długiej liście surowych zasad, do których każdy musi się stosować. Wyznała też, że jako dziecko była świadkiem egzekucji, a w szkole uczyła się, że należy do rasy Kim Ir Sena (założyciel Korei Północnej red.). O tym, że jest Azjatką dowiedziała się dopiero po swojej ucieczce.

Większość mieszkańców Korei Północnej nigdy nie widziała mapy świata. Oni nawet nie wiedzą, że internet istnieje. Nie mają prądu. Nie wiedziałam, czym jest Afryka i Europa. Nie wiedziałam, jakie są różne rasy. Powiedziano nam, że kalendarz zaczyna się, gdy urodził się pierwszy wódz - dodaje kobieta.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania