W rolę Jezusa wcielił się jeden z uczniów, półnagiego na taczkach po sali gimnastycznej wozili go inni uczniowie. Następnie w kolejce ustawili się Trzej Królowie by w ofierze złożyć dary boskiemu synowi. Były wśród nich: laptop, myszka i klawiatura.
Jednak najwięcej emocji wzbudził kolejny prezent przewidziany w scenariuszu stworzonych przez gdańską młodzież jasełek. Postać na kolanach zbliżyła się do osoby Jezusa, wręczając mu sporych rozmiarów niebieski rulon papieru.
Czytaj także: Religia w szkołach. Mocne słowa padły w Radiu Maryja
Okazało się, że jest to symboliczny bon na 500 + od samego Boga, który postać grana przez nastolatka wręcza podczas "jasełek" nowonarodzonemu Jezusowi mówiąc:
Masz tu ten dar, który całą gospodarkę rozwali i ludem prostym pomoże sterować
Fragment filmiku trafił do sieci, a sprawę postanowił nagłośnić portal wPolityce.pl.
Na nagraniu z gdańskiej szkoły widzimy grupę uczniów mających grać Świętą Rodzinę w Betlejem oraz świadków narodzin Dzieciątka. "Jasełka" z Gdańska różnią się jednak od zwykłych przedstawień - relacjonują dziennikarze prawicowego portalu i pytają: Tak wychowują młodzież?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Filmik z jasełek przypominających kabaretowy skecz budzi kontrowersje wśród internetowych odbiorców.
Nauczycielki jednej ze szkół postanowiły przybliżyć młodym uczniom w tolerancyjny sposób "WARTOŚĆ" nadchodzących świąt Bożego Narodzenia - pisze jeden z komentujących, a inny dodaje: "Rozumiesz co to "interpretacja artystyczna" czy do elektoratu pis dociera tylko prosty przekaz?"
Pod postem wypowiada się także osoba podająca się za uczennicę szkoły, w której wystawiono jasełka. Twierdzi, że całość scenariusza była inwencją samych uczniów.