O sprawie pisze właśnie tabloid "Fakt". Powołuje się na portal "The Mirror". Choć Josh Nalley nigdy wcześniej nie miał nic wspólnego z aktorstwem, postanowił to zmienić. Wpadł na dość oryginalny pomysł.
Aby dostać rolę w kontynuacji serialu "CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas", przez niemal rok wcielał się w... nieboszczyka. Swoje trudy skrzętnie relacjonował na TikToku na koncie o nazwie @living_dead_josh.
Udawał martwego. Dostał rolę w serialu
"Nie lubię wypowiadać się przed kamerą, ale bez problemu mogę leżeć i zachowywać się jak martwy" - cytuje jego słowa "Fakt". Choć początki nie należały do najłatwiejszych, ostatecznie trud się opłacił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W końcu mężczyzna otrzymał niespodziewaną wiadomość. Pochodziła ona wprost od producentów serialu "CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas". Nie dowierzał własnym oczom.
Dostałem e-mail od CBS z informacją, że widzieli mnie na TikToku i chcą mi zaoferować rolę. Na początku w to nie uwierzyłem, ale zabrali mnie do Kalifornii - cytuje słowa Josha "Fakt".
Amerykanin pojawił się w szóstym odcinku drugiego sezonu "CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas". Ten wyemitowano 3 listopada 2022 roku.
Kogo zagrał Josh? Na pewno nikt nie będzie zdziwiony. W tym ma spore doświadczenie. Wcielił się bowiem w nieboszczyka Dario, który pracował jako szef kuchni w ekskluzywnym kasynie.
"Występ był udany, choć przy okazji Josh zaliczył też wpadkę. Nie wyciszył telefonu, który nagle zaczął dzwonić mu w kieszeni w trakcie ujęcia" - czytamy na stronie "Faktu".