Długie godziny w autobusie zwykle mijają pasażerom na drzemkach, czytaniu książek, oglądaniu filmów czy słuchaniu muzyki. Osoby podróżujące Flixbusem z Paryża do Warszawy mogą zatem mówić o szczególnym przeżyciu w najmniej spodziewanym momencie. W pewnym momencie jedna z pasażerek zaczęła rodzić!
Autobus jako porodówka! Dziecko przyszło na świat we Flixbusie
O całym zajściu poinformował portal warszawawpigulce.pl, który zwrócił się od razu do rzecznika prasowego popularnej firmy transportowej. Okazało się, że dziecko rzeczywiście przyszło na świat w autobusie. Biuro prasowe Flixbusa potwierdziło informację, uspokajając przy tym wszystkich zainteresowanych - maluchowi, który wybrał dość nietypowe miejsce na narodziny, nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.
Jesteśmy w trakcie zbierania szczegółów dotyczących przebiegu tej sytuacji. Jutro możemy wrócić z kompletem informacji. Na ten moment wiemy, że wszystko potoczyło się sprawnie i pasażerka wraz z nowo narodzonym dzieckiem są zdrowi i zostali bezpiecznie przetransportowani do szpitala - brzmiał mail, który pojawił się na redakcyjnej skrzynce wspomnianego wcześniej portalu.
Na szczęście najmłodszemu pasażerowi w historii Flixbusa nic nie grozi. Z całą pewnością jednak takie wydarzenie dostarczyło wielu emocji wszystkim podróżującym. Ta sytuacja z pewnością na długo pozostanie w pamięci.
Niezwykłe porody. Tego nikt nie jest w stanie przewidzieć
O podobnych przypadkach można było już nieraz usłyszeć w mediach. Kilka miesięcy temu pewna kobieta urodziła córkę w samochodzie. Dziecko najwyraźniej nie mogło dłużej czekać na dojazd do jednego z rzeszowskich szpitali. Poród przebiegł poprawnie, a kobieta, już z małą Laurą na rękach, dotarła do placówki. Gratulacje należą się tacie dziewczynki, który po zatrzymaniu samochodu musiał stanąć na wysokości zadania i odnaleźć się w roli położnej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl