Szczęśliwą historią narodzin swojej córeczki Dariy podzieliła się na TikToku. Filmik pokazuje wyjątkowy moment tuż po błyskawicznym porodzie w aucie, a następnie kilka ujęć z noworodkiem. Deshai udzieliła też wywiadu "FOX 5". Wyznała, że wszystko działo się tak szybko, że nie mogła zebrać myśli.
Urodziła w samochodzie. W spodniach zobaczyła dziecko
Kobieta od samego rana czuła skurcze przepowiadające. Gdy tylko jej mąż wrócił z pracy, zdecydowali o pilnym wyjeździe na porodówkę. Nie chcieli czekać ani chwili dłużej.
Pakuj samochód, jedźmy do szpitala - powiedziała Deshai do męża.
Gdy znaleźli się na autostradzie nr 75 w Atlancie sprawy potoczyły się w błyskawicznym tempie. Pech chciał, że małżonkowie utknęli w sporym korku. Do szpitala mieli jakieś 20-25 minut dojazdu. Nie zdążyli. Po dziesięciu minutach oczekiwania w zatorze drogowym, kobieta poczuła, że odeszły jej wody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagle coś eksplodowało w moich spodniach. Zajrzałam tam i zobaczyłam dziecko - powiedziała dla "FOX 5"
Policjant eskortował rodziców z nowo narodzonym dzieckiem do szpitala
Przerażony ojciec dziecka nie wiedząc, co ma robić, nadal kierował się w stronę szpitala. Na szczęście obok przejeżdżał autem mundurowy z Georgia State Patrol. Widząc dziwne sceny w pojeździe obok, zatrzymał się. Pomógł świeżo upieczonym rodzicom, włączył koguty w radiowozie i eskortował ich na porodówkę.
Lekarze zbadali dziewczynkę i już następnego dnia po porodzie wypisali ją wraz z dzielną mamą do domu. Obecnie Daryia ma trzy miesiące i rozwija się prawidłowo. To trzecie dziecko pary. Deshai wspomina, że jej wcześniejsze porody nie przebiegały tak szybko. Ten okazał się prawdziwą niespodzianką.