Kiy, właścicielka piekarni w Stanach Zjednoczonych, znalazła się na językach setek internautów. Kobieta spotkała się ze sporą krytyką po tym, jak pochwaliła się w sieci, że wraz z partnerem zabrała dziewięciomiesięczną córkę - Kaliyah - na zabieg przekłuwania uszu.
Zrobiła to córeczce. Dziecko wyglądało na przestraszone i płakało
O sprawie pisze brytyjski tabloid "The Sun". Kiy prowadzi własne konto na TikToku o nazwie @allaboutkaliyah.m. Na chińskiej platformie obserwuje ją ponad siedem tysięcy użytkowników.
W jednym z zamieszczonych wideo młoda mama napisała: "jej płacz złamał mi serce". Na nagraniu widzimy bowiem, jak malutka córeczka siedzi na kolanach u swego taty. Czeka na zabieg kosmetyczny w studiu piercingu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z ust lektora pada komentarz: "Baby K przekłuła sobie uszy".
W pewnym momencie kosmetyczka przekłuwa jej prawe ucho, a następnie lewe. Słychać charakterystyczny klik przebijania. Dziewczynka krzywi się i płacze. Widać, że jest przestraszona. Na szczęście udaje się ją szybko uspokoić butelką z mlekiem.
Wideo zostało odtworzone ponad 1,4 miliona razy. Internauci nie mogli powstrzymać się od negatywnych komentarzy. Zarzucali matce, że popełniła spory błąd, iż zdecydowała się na zabieg u tak malutkiego dziecka.
Nigdy nie zrobiłbym tego mojemu dziecku. Poczekałbym i kazał to wykonać, gdy będą już chodziły i mówiły - pisała jedna osoba.
Niektórzy jednak bronili młodej mamy. Wskazywali, że mają podobne doświadczenia. "Mojej przebiłam uszy w wieku 3 miesięcy" - przyznała pewna kobieta.