Doba internetu, portali społecznościowych oraz aplikacji randkowych sprawia, że poszukiwania partnera czy partnerki przenosi się na zupełnie inny etap. Niestety wraz z nowymi możliwościami, pojawiają się również nowe zagrożenia. Na etapie rozmów przez komunikatory, wiele osób przekracza jakiekolwiek granice i nie hamuje się przed wysyłaniem okropnych komentarzy.
Odrzucona propozycja romansu
Pierwsza sytuacja dotyczy wiadomości, które wymienił żonaty mężczyzna z inną, zamężną kobietą. Rozmówczyni nie miała zamiaru wdawać się w romans i jasno zakomunikowała to znajomemu. Ten nie mógł znieść odrzucenia - zdążył zaproponować znajomość na boku.
Właśnie powiedziałeś zamężnej kobiecie, że cały czas szukasz romansu na boku! Chcesz, żebym zdradziła męża czy sugerujesz, że sam zdradzasz? - spytała się kobieta.
Mężczyzna odpisał zdziwionej rozmówczyni, że nie powinna go osądzać, ponieważ jest dobrą, uczciwą osobą.
Zobacz też: Zerwała z chłopakiem. Oto co postanowił zrobić
Odtrącone randki
Kolejna opisana przez portal sytuacja ukazuje, w jaki sposób zachowali się mężczyźni, którzy zostali odprawieni z kwitkiem. Po tym, jak jedna z kobiet wyznała, że nie jest zainteresowana taką znajomością, ponieważ już się z kimś spotyka, dostała poniższą wiadomość.
Nikogo nie masz. Żaden mężczyzna nie pozwoliłby ci wyjść z domu z takim wyglądem. Jestem miłym facetem. Duszą intelektualisty, który liczy się z kobietami. Upewnię się, że jesteś zadbana i bezpieczna - zaczął rozkręcać się nieznajomy.
W momencie, gdy kobieta po raz kolejny odrzuciła zaloty, jej SMS-owemu rozmówcy puściły wszelkie hamulce. Zaczął rzucać wyzwiskami pod adresem pary.
Kolejny odrzucony adorator wysłał inną kobietę do szpitala psychiatrycznego. Wszystko przez to, że ta odmówiła spotkania. Następny zignorowany natręt stwierdził, że nienawidzi kobiet i nie zamierza tego zmieniać, ciągle jeszcze jednak nie dawał upatrzonej ofierze spokoju, wysyłając jej kolejne wiadomości na popularnym komunikatorze.