Eva Tiamat Medusa była wiceprezesem jednego z największych banków w USA. Zrezygnowała z pracy w korporacji, która wymagała od niej dużej odporności na stres i odpowiedzialności i została kobietą gadem. Teraz z powodzeniem prowadzi profil na Instagramie i chce być inspiracją dla ludzi poszukujących własnej tożsamości.
Kobieta-Gad
"Mam nadzieję, że moja historia pomoże innym ludziom – nie tylko tym, którzy mają za sobą ciężkie przeżycia, ale także tym, którzy stracili już nadzieję. Przed transformacją byłam wiceprezesem jednego z największych banków w USA, z którego odeszłam, kiedy dowiedziałam się, że jestem nosicielką wirusa HIV. Nie chciałam umrzeć jako człowiek. Wiedziałam, że muszę coś ze sobą zrobić" – napisała w jednym z postów Medusa.
Jak się okazuje, jej jedyną życiową traumą nie była informacja o nosicielstwie wirusa. Medusa jako dziecko została porzucona przez rodziców. 5-latka przez wiele lat poszukiwała własnego "ja". Trzeba dodać, że urodziła się jako mężczyzna, aby następnie zdecydować o tym, że chce żyć w kobiecym ciele.
Kosztowne operacje
Kolejna zmiana Medusy okazała się jeszcze bardziej kontrowersyjna. Została gadem. Na operację wydała 60 tysięcy dolarów. "Teraz mam na czole osiem rogów. Pozbyłam się uszu, mój nos zmienił kształt i większość zębów zostało usunięte. Oprócz tego język jest rozwidlony, twarz wytatuowana, a klatkę piersiową i nadgarstki poddałam skaryfikacji" – wyjaśniła w jednym z postów.
Okazuje się, że to nie koniec przemian. Teraz kobieta-gad planuje dalsze operacje. Ma zaoszczędzone na ten cel 40 tysięcy dolarów. Co dokładnie zamierza? Nie wiadomo. Jeżeli ktoś jest zainteresowany losem Medusy, warto śledzić jej profil na Instagramie. Eva została uznana za najbardziej zmodyfikowanego transseksualistę na świecie.
