Chyba większości z nas zdarzyło się kiedyś, z braku lepszego zajęcia, przeglądać Google Earth z opcją Google Street View, dzięki której możemy udać się na wirtualny spacer w dowolnym miejscu na świecie. Czasem można tam znaleźć prawdziwe perełki. Takiej sytuacji doświadczył pewien Japończyk. Archiwalne zdjęcie zamieszczone na Google do głębi go poruszyło. Swoją historię mężczyzna postanowił opisać na platformie Twitter.
Tego widoku się nie spodziewał
Któregoś dnia Japończyk z nudów uruchomił i przeglądał Google Earth. W pewnym momencie wpadł na pomysł, by w pasek wyszukiwania wpisać adres swojego domu rodzinnego.
Wtedy jego oczom ukazała się znajoma ulica, dom, w którym mieszkał w dzieciństwie oraz stojący przed nim mężczyzna. Jak się okazało, był to ojciec Japończyka zmarły siedem lat wcześniej. Internauta nie mógł uwierzyć własnym oczom.
Poprosił Google o upamiętnienie ojca
Mężczyzna zamieścił na Twitterze zrzut ekranu z aplikacji oraz poruszający podpis.
"Nie miałem nic do roboty, więc odwiedziłem dom moich rodziców w Google Earth. Zobaczyłem swojego ojca, który zmarł siedem lat temu. Mój ojciec prawdopodobnie czekał wtedy na powrót mojej mamy do domu. Był cichym, ale dobrym człowiekiem" – napisał.
Na koniec poinformował internautów, że napisał wiadomość do administracji Google z prośbą o nieaktualizowanie zdjęć dla tej konkretnej lokacji, aby jego ojciec na zawsze pozostał w przestrzeni internetowej.
Tweet Japończyka spotkał się z ogromnym odzewem. Jego post zyskał aż 680 tys. polubień i bardzo wiele komentarzy. W jednym z nich inny użytkownik Twittera poinformował mężczyznę, że nawet jeśli Google Earth zaktualizuje zdjęcia dla tej ulicy, to na komputerach istnieje opcja podglądu tych starych. Inny internauta napisał, że dzięki Google Earth mógł zobaczyć swojego zmarłego psa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.