Za ładna, by pracować. Tiktokerka nie zamierza się przemęczać

TikTokerka Lucy Welcher oświadczyła, że chce zrezygnować z rygorów pracy zarobkowej, gdyż jest zbyt ładna, by zawracać sobie tym głowę. Jednak nie wszyscy internauci podzielili jej zdanie.

Szczere wyznanie nie przysporzyło fanów tiktokerceSzczere wyznanie nie przysporzyło fanów tiktokerce
Źródło zdjęć: © TikTok | Lucy Welcher

Konto Welcher na TikToku ma ponad 10 mln polubień. Jego autorka słynie z nagrywania filmików w czasie jazdy samochodem, kiedy popija mrożoną kawę.

Jakiś czas temu podzieliła się ze swoimi obserwatorami śmiałym wyznaniem.

Nie chcę pracować do końca życia. Czy wyglądam, jakbym chciała wstawać o 6 rano każdego pieprzonego dnia przez następne 60 lat? Nie! Jestem na to za ładna! - stwierdziła tiktokerka, po czym upiła łyk ulubionej mrożonej kawy.

Zapewne nie spodziewała się, że te słowa wywołają taki efekt. Nagranie bardzo szybko stało się viralem, ale niekoniecznie w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Z komentarzy na Lucy wylała się fala hejtu.

Spróbuj wstawać codziennie o 4 rano, pracując 60 godzin tygodniowo - stwierdził jeden z internautów.
A może najwyższa pora starać się dorosłą, a nie uprzywilejowaną księżniczką oczekującą, że życie padnie ci do stóp? - brzmiał kolejny komentarz.

Nie brakło jednak osób, które przyznały Welcher rację mówiąc, że także są przytłoczeni i wyczerpani pracą. Inni podkreślają, że filmiki TikTokerki mają charakter prowokacji, zdarzało jej się na przykład narzekać na to, że w ogóle się urodziła i przez to musi chodzić do szkoły i pracować.

Co ciekawe, wbrew zapewnieniom na TikToku, dziewczyna niemal codziennie publikuje na swoim profilu filmiki, jak nakłada makijaż w drodze do pracy. Z jej wpisów można wywnioskować, że pracuje w SPA, a ostatnio dostała nawet awans i zamiast składać ręczniki - będzie pracować przy biurku.

Film znika z sieci

Lucy odpierała zarzuty zapewniając, że jej wyznanie było żartem. Ostatecznie chyba nie przyjęła krytyki zbyt dobrze, gdyż filmik z jej wyznaniem znikł z TikToka. Znaleźć można za to inne nagranie, w nieco podobnym tonie, w którym Welcher wyznaje, że nie chce wracać do szkoły.

W szkole chodzi o to, żeby dostać dyplom i móc dostać pracę i pracować. Ale ja nie chcę pracy, bo to całe pracowanie nie jest dla mniej. Proszę przypomnijcie mi, po co jestem w szkole - mówi na nagraniu.

Ewa Zawada o tym, czy inflacja dotyka tiktokerów

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania