Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Zakochani zawarli umowę. Ludzie: "Zachowanie psychotyczne"

7

To nie żart! Devon Motley i jej chłopak Geren Gathright z Teksasu podpisali między sobą dość nietypową umowę. Dokument umożliwia im wzajemnie "się pozwać", gdy jedna ze stron dopuści się oszustwa lub zdrady, bądź... nawet nie odbierze telefonu. Szczegółami podzielili się na koncie na TikToku. Internauci są w szoku.

Zakochani zawarli umowę. Ludzie: "Zachowanie psychotyczne"
Zakochani podpisali nietypową umowę. (TikTok, (@devonrainmotley))

O sprawie pisze teraz zagraniczny portal "Daily Mail". Devon i Geren żyją na co dzień z dala od siebie. Nie wiadomo, jakie są tego powody. Mają związek na odległość, ale nie zamierzają nic zmieniać.

Niedawno stworzyli kontrakt dotyczący własnej relacji miłosnej. Jego treść robi duże wrażenie. Szczegółami podzielili się w filmiku na koncie @devonrainmotley na TikToku. Nagranie jednak już zdążyli usunąć.

Zgodnie z punktami tej umowy, którą oboje podpisali, zakochani muszą wystrzegać się kilku rzeczy. Jak czytamy w dokumencie, m.in.: oszukiwanie, oszczerstwa, zaniedbanie i brak codziennego kontaktu przez telefon oraz nieudostępnianie swojej lokalizacji drugiej połówce 24h/dobę stanowią najpoważniejsze naruszenia. Para nie może też zakończyć relacji przed konkretną datą - to wrzesień 2024 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sylwia Madeńska nadal walczy o względy Mikołaja?

Nietypowa umowa. Podpisali ją zakochani

Punkt nr 16 dotyczy dochowania wierności. Na jego mocy nie mogą spać, ani utrzymywać żadnych kontaktów seksualnych z osobami płci przeciwnej. Surowo zabronione jest też sms-owanie i dzwonienie.

Internauci z TikToka po obejrzeniu wideo pary, nie kryli zdziwienia. "Prześlij dokument, żebym mógł z niego skorzystać" - pisał jeden. "Niesamowite, szkoda, że ​​tego nie zrobiłam" - dodawana kolejna użytkowniczka. Nie wszyscy jednak byli pełni entuzjazmu.

Zachowanie psychotyczne - skwitował pewien tiktoker.

Co ciekawe, dokument nie został poświadczony notarialnie, dlatego też nie jest prawnie wiążący. W świetle przepisów nie ma żadnej mocy. Gdy więc Devon lub Geren faktycznie się oszukają, to żadne z nich nie będzie mogło się nawzajem pozwać do sądu, ani też domagać się odszkodowania.

Autor: PŁA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić