Hitowe nagranie ma już 3,4 miliona wyświetleń. Na pytanie "Casanovy" odpowiedzi udzielali i mężczyźni, i kobiety. - 10 tysięcy - mówi jedna z kobiet. - Minimum 10 tys. złotych monet - dodaje mężczyzna, - Ja mam 19 lat, więc ja myślę, że jeśli rodzice mu dają, to jest w porządku - żartuje inna rozmówczyni.
Wśród odpowiedzi na temat zarobków mężczyzn znalazły się też te mówiące o "dwunastu koła netto", "dla spokoju dychę", a nawet "dwóch tysiącach dziennie". Jak policzyła kobieta, "to wychodzi 60 tysięcy miesięcznie". Wiele odpowiedzi wywołało kontrowersje, ale była też jedna, która przypadła internautom do gustu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jedna z rozmówczyń Casanovy stwierdziła, że ważne jest to, ile ona sama zarabia. "Jedyna mądra" - czytamy w komentarzach. "Podoba mi się podejście dziewczyny od "ważne, ile ja zarabiam" - chwalą tę postawę internauci. Co jeszcze piszą na temat kontrowersyjnego nagrania?
Najlepsze jest to, że prawie wszyscy z nich nigdy 10 tys. na oczy nie widzieli.
60 tys. - to sobie wymagania dała.
To drogie panie powodzenia w poszukiwaniu partnera.
Zarabiam 5 tys. i myślałem, że to całkiem znośnie jak na młody wiek i polskie realia, ale widocznie nie.
Patrzę na komentarze i naprawdę jestem w szoku dla jak wielu osób 10 tysięcy wydaje się kompletnie nieosiągalne.