Serial "W Labiryncie" cieszył się ogromną sympatią telewidzów. Nazywany "pierwszą polską telenowelą" przyciągał przed telewizory nawet 16 mln widzów! Premierowy odcinek wyemitowano 30 grudnia 1988 roku, co sprawiło, że produkcja do dziś jest jednym z symboli czasów transformacji.
"W Labiryncie". Przełomowa rola Agnieszki Robótki-Michalskiej
Serial opowiadał o środowisku warszawskich farmaceutów, lekarzy, naukowców i biznesmenów. W jedną z głównych ról – postać Ewy Glinickiej – wcieliła się Agnieszka Robótka-Michalska, zastąpiona później przez Beatę Rakowską. Glinicka była studentką farmacji, która po śmierci narzeczonego rozpoczyna pracę w Pracowni Farmakodynamiki Instytutu Farmakologii Klinicznej.
Agnieszka Robótka-Michalska w 1986 roku ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie. Choć jej kariera filmowa i serialowa zapowiadała się świetnie, ostatni raz na ekranie mogliśmy oglądać ją w serialu "Będziesz moja" z 2006 roku.
Z "W Labiryncie" aktorka odeszła po 50 odcinku. W jednym z wywiadów przyznała, że nie żałuje swojej decyzji, bo rola w serialu przyniosła jej więcej szkody niż pożytku. Robótka-Michalska twierdzi, że przez nią została zaszufladkowana.
Sprawdź także: Sukienka Meghan Markle wyprzedana. Kreacja od Armaniego rozeszła się po zapowiedzi wywiadu
Serial zrobił mi dużo krzywdy, bo wszyscy oceniali mnie przez pryzmat Ewy. Możliwe, że po moim odejściu z serialu, nikomu nie pasowałam do żadnej roli. Widocznie tak musiało być. Sama nie chciałam grać więcej w telenoweli i powielać postaci biednej, skrzywdzonej kobiety wiecznie w ciąży - mówiła w wywiadzie dla Onetu.
Byłam znana, ale nic za tym nie szło. Ani pieniądze, ani wielkie role - dodała gorzko w tej samej rozmowie.
Ucieczka od show-biznesu
Agnieszka Robótka-Michalska przez dwa lata mieszkała w Anglii. Po powrocie do kraju skupiła się przede wszystkim na pracy w teatrze. Została też szczęśliwą żoną i matką dwóch synów: dorosłych dziś Antoniego i Jana. Mieszka pod Warszawą i konsekwentnie stroni od show-biznesu.
Zobacz również: Hanna i Antoni Gucwińscy zniknęli w atmosferze skandalu. Co gospodarze "Z kamerą wśród zwierząt" robią dziś?
W jednym z wywiadów aktorka przyznała, że nie potrafi zabiegać o role. - Proponują mi najgorszy chłam, dlatego zawsze grzecznie odmawiam – wyznała szczerze.
57-letnia Michalska angażuje się za to w życie społeczno-polityczne kraju. Była członkinią KOD-u, a mediach społecznościowych zamieszcza krytyczne komentarze pod adresem obecnego rządu, przede wszystkim członków Prawa i Sprawiedliwości.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.