Iasmin Santos dopiero rozkręca się na Instagramie. Póki co profil modelki obserwuje niecałe 70 tysięcy osób, ale celebrytka szybko poszerza grono fanów za sprawą osobistych wyznań i odważnych zdjęć. Niedawno wyznała, że jest ortodoksyjną weganką i uważnie przygląda się temu co je, co na siebie zakłada i jakich kosmetyków używa. Dodała, że jak sprawdziła skład zwykłych prezerwatyw, to złapała się za głowę. Kondomy zawierają bowiem kazeinę, czyli białko z mleka.
Modelka i weganka
Od kiedy weganizm zakradł się do sypialni Santos postanowiła ona rzadziej uprawiać seks z partnerem. Nie wytłumaczyła, czy to dlatego, że nie może dostać wegańskich kondomów, czy chodzi o coś innego. Powiedziała natomiast, że ona definitywnie skończyła z tradycyjnymi gumkami.
Celebrytka dowiedziała się bowiem, że prezerwatywy zazwyczaj nie są wegańskie. Ortodoksyjni weganie nie używają więc ogólnodostępnych kondomów, ponieważ kłóci się to z ich przekonaniami.
Wegańskie gumki
Santos zaznaczyła, że od teraz dociekliwie sprawdza skład prezerwatyw i to, czy mają odpowiednie certyfikaty.
Sprawdziliśmy, że na polskim rynku jest wiele prezerwatyw wegańskich do wyboru. Mają certyfikat Vegan Society. Zamiast kazeiny w procesie produkcji wykorzystywany jest wyciąg z roślin.
Wegańskie oznaczenia na kondomach oznacza, że produkt został wyprodukowany bez wykorzystywania zwierząt. Dodatkowo jest to cenna informacja dla alergików, ponieważ kazeina w prezerwatywach poza tym, że z punktu widzenia wegan jest nieetyczna, może wywoływać reakcje alergiczne u osób uczulonych na białka mleka.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!