O sprawie pisze właśnie brytyjski tabloid "The Sun". Mężczyzna prowadzi kanał na TikToku o nazwie @kevinhanley87. Tutaj publikuje różne informacje ze swego codziennego życia.
Czytaj więcej: "Nie dotykajcie". Pojawiły się w polskich lasach
Zrobił sobie "tureckie zęby". Ludzie porównują je do Tic Tac-ów
Teraz na chińskiej platformie zamieścił specjalny filmik, który ze szczegółami dokumentuje jego dentystyczną podróż do Turcji. Podkreślił, że absolutnie niczego nie żałuje. Jest szczęśliwy z uzyskanych efektów.
Zaznaczył, że ta "przyjemność" kosztowała go 3,5 tysiąca funtów, czyli w przeliczeniu na polską walutę ponad 18 tysięcy złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na początku wspomnianego klipu Kevin zapozował z naturalnym żółtym i krzywym uzębieniem, potem podekscytowany leciał w samolocie, a po wylądowaniu w Turcji, z niecierpliwością wybrał się do umówionej kliniki.
W nagraniu nie zawahał się pokazać też widzom paskudnych, spiłowanych zębów przed zabiegiem. Po wszystkim ostatecznie zaprezentował się szczęśliwy w błyszczących, śnieżnobiałych koronach. Wideo szybko stało się wiralowe. Zebrało 695 tysięcy wyświetleń.
Internauci ochoczo komentowali filmik. Niektórzy nie pozostawiali na nim suchej nitki. Straszyli go, że niebawem będzie żałował tego kroku. Mówili, że szybko straci zęby.
Tic Tac - szydził jeden.
Poproś o zwrot pieniędzy, koleś - dodawał następny.
W gąszczu hejterskich opinii znalazły się jednak też pozytywne. "Ciesz się, znaczna poprawa. Nie przejmuj się negatywnymi komentarzami, ludzie są zazdrośni…" - uspokajał Kevina pewien użytkownik sieci.