Młoda kobieta nie ukrywa, że lubi poddawać się wszelakim operacjom plastycznym i zabiegom upiększającym. Jakiś czas temu poleciała również po hollywoodzki uśmiech do Turcji. Dlaczego? Otóż przekonały ją "rozsądne" ceny za wspomnianą usługę w tym kraju.
Choć w efekcie Siham zyskała śnieżnobiałe zęby, dziś kategorycznie odradza ten krok każdemu. Uważa to za najgorszy błąd, jaki popełniła w swoim życiu.
Zrobiła "tureckie zęby". Jej licówki potwornie śmierdzą i odpadają!
W wideo kobieta wyjaśnia, dlaczego znienawidziła śnieżnobiały uśmiech. "Tureckie zęby", które wykonała, na co dzień przysparzają jej bowiem więcej kłopotów niż pożytku. Dziś zapewnia, że zrobi wszystko, aby odzyskać swoje dawne, naturalne uzębienie. Ale czy jest to jeszcze możliwe?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zrobiła licówki. Tak wyglądał zabieg
Pierwsze zastrzeżenia pojawiły się już na miejscu, w Turcji. Jak wspomina Siham, tuż po spiłowaniu zębów nie otrzymała od stomatologa zastępczych nakładek, przez co swoim wyglądem mogła straszyć ludzi. W końcu, gdy nałożono jej właściwe licówki te okazały się... być za duże i niedopasowane do jej zgryzu.
Wróciłam tam dwa dni później i powiedziałam im, żeby je przypiłowali - mówi w wideo.
Prawdziwy horror rozegrał się jednak po powrocie z Turcji. Tiktokerka z bólem wyjaśnia, że podczas nitkowania zębów jej licówki zaczęły odpadać.... Tak dzieje się cały czas. Inny problem nie do zaakceptowania - to brzydki zapach, jaki ma w jamie ustnej.
Mogą śmierdzieć tak bardzo... Zawsze wiem, kto nie nitkuje swoich licówek... - wyjaśnia.
"Żyję w ciągłym strachu, że moje licówki odpadną. Nic mnie tak nie męczy, jak one. Nie mogę nawet zjeść jabłka. Prawdziwe zęby równa się spokój ducha. Proszę, nie przechodź przez ten ból i cierpienie" - podsumowała zdruzgotana młoda kobieta.