Jade Tushingham i jej partnerka Kelly Tushingham pod koniec 2022 roku udały się do Antalyi w Turcji. Obie chciały mieć nowe, ładniejsze zęby. Wiedziały, że zabieg może się nie udać i słyszały ostrzeżenia, ale ostatecznie zostały przekonane przez swoich znajomych, którzy robili sobie licówki właśnie w Turcji.
Zrobiły zęby w Turcji. Teraz wszystkiego żałują
Bardzo szybko swojej decyzji pożałowały i dziś obie zgodnie twierdzą, że zabieg "zrujnował im życie". Chociaż minęło już kilka tygodni, wciąż odczuwają ból i nie mogą spożywać niektórych produktów.
Czytaj także: Zrobiła "tureckie zęby". Pokazała wstrząsające nagranie
Nawet teraz obie wciąż cierpimy. Całe jedzenie w hotelu wyglądało pięknie, ale po prostu nie mogłyśmy go zjeść - mówią Brytyjki, cytowane przez Daily Record.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brytyjki najbardziej cierpiały po przygotowaniach do założenia licówek, czyli po spiłowaniu zębów. W takim stanie musiały wytrzymać przez ponad pięć godzin. Później założono im tymczasowe licówki. Po kilku dniach otrzymały właściwe. To jednak nie był koniec problemów. Po zabiegu obie zmagały się z nadwrażliwością zębów. Nawet picie było dla nich bardzo trudne.
Żyłyśmy na puree ziemniaczanym i zupie. Nawet picie było trudne, ponieważ nasze zęby były bardzo wrażliwe. Patrząc teraz wstecz, na 100 procent byśmy tego nie zrobiły. Kosztowało nas to tak dużo pieniędzy, a to było piekło. Zęby wyglądają pięknie, na zdjęciach są idealne, ale to jest koszmar - mówią.
Jade i Kelly już wróciły do Wielkiej Brytanii, ale ból nie minął. Chociaż nie jest tak silny, jak na początku, to wciąż uniemożliwia im normalne funkcjonowanie. Obie chciały, aby zabieg poprawił jakiś dentysta z Wielkiej Brytanii, ale jak dotąd żaden się tego nie podjął.