Kiedy inflacja szaleje, a ceny w sklepach przyprawiają o zawrót głowy, trzeba szukać sposobów na oszczędzanie - najlepiej takich, by nie odczuć przy tym spadku jakości życia. Taki właśnie jest oszczędny bulion z obierek.
Czytaj także: Sernik na Wielkanoc. Jeden składnik zmieni wszystko
Choć dla niektórych może to brzmieć dość kontrowersyjnie, warto dać mu szansę. Skórki z warzyw są najbogatsze w minerały. Zwykle lądują w koszu, a to duży błąd. Obierkom można dać drugie życie.
Obierki warto zbierać regularnie (wcześniej warzywa należy bardzo dokładnie umyć!) i przechowywać je w woreczku strunowym w zamrażalniku. Kiedy uzbiera się większa porcja, można przystąpić do przygotowania bulionu. Nie pożałujecie!
Czytaj także: Sałatka szwabska z mortadeli według Magdy Gessler. To był prawdziwy hit ''Kuchennych Rewolucji''!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przepis na tani bulion z obierek. Potrzebne składniki
- Kilka dużych garści obierek z włoszczyzny
- Łupiny z 1-2 cebul, razem z piętkami
- Łupiny z kilku ząbków czosnku
- Opcjonalnie: zwiędnięty pęczek pietruszki lub innej zieleniny, kilka zewnętrznych liści kapusty
- Opcjonalnie: 3-4 ziela angielskie, 2 liście laurowe
- 3 litry wody
- 1 łyżka soli
- 1 łyżka oleju
- 3 ziarna pieprzu
Czytaj także: Szczawiowa według Gessler. Idealna na Wielkanoc
Przepis na tani bulion z obierek. Potrzebne składniki
- W garnku rozgrzej olej, podsmaż na nim przez chwilę obierki z czosnku i cebuli
- Dodaj resztę obierek i podsmaż wszystko przez około 5 minut
- Do garnka wlej wodę i doprowadź do wrzenia, dodaj pieprz i opcjonalnie ziele angielskie i liście laurowe
- Zmniejsz ogień, gotuj na wolnym ogniu przez około 1 godzinę lub dłużej
- Na końcu posól, wymieszaj i odcedź
- Wywar możesz przelać do słoików i przechowywać w lodówce przez około tydzień