Śmiało można stwierdzić, że krojenie cebuli jest jedną z najmniej lubianych czynności w kuchni, bo zazwyczaj doprowadza do płaczu.
W sieci możemy znaleźć mnóstwo sposób, jak kroić cebulę, żeby nie płakać. Wiele osób wkłada warzywo do zamrażalnika na pół godziny przed krojeniem lub zanurza w zimnej wodzie.
Inni kroją cebulę w towarzystwie palącej się świeczki lub przy zapalonym palniku kuchenki gazowej.
Czytaj więcej: Domowe sposoby na przeziębienie. Lekarz wskazał Katarzynie Bosackiej tylko jeden produkt
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Są też tacy, którzy do tej czynności zakładają gogle czy okulary do pływania. Jednak zastanawialiście się kiedyś, dlaczego płaczemy podczas krojenia cebuli?
Na to pytanie odpowiedź zna Katarzyna Bosacka, popularna dziennikarka oraz prezenterka telewizyjna, która sporą rozpoznawalność zawdzięcza programowi "Wiem, co jem i wiem, co kupuję" oraz "MądrzeJEMY z Katarzyną Bosacką".
Dlaczego płaczemy podczas krojenia cebuli? Katarzyna Bosacka wyjaśnia
W najnowszym poście zamieszczonym na Instagramie Katarzyna Bosacka wyjaśnia, że podczas krojenia tego aromatycznego warzywa, uwolnione zostają związki siarkowe, które reagują z wodą w naszych oczach, tworząc kwas siarkowy. I to właśnie on drażni nerwy w naszych oczach, prowadząc do łzawienia.
Choć może to być nieco nieprzyjemne, ta reakcja chemiczna jest naturalnym sposobem obronnym cebuli! Dlatego, gdy znów poczujecie łzy wypływające podczas krojenia cebuli, pamiętajcie, że to efekt natury - pisze dziennikarka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.