Kto sobie ich odmawiał, wiele tracił. Choć w dużych ilościach mogą powodować tycie, nie rezygnujmy z nich. Znajduje się w nich wiele składników odżywczych. Na przykład ziemniaki zawierają mnóstwo witaminy B, potasu i niacyny. Warunek jest jeden - nie mogą być smażone w głębokim tłuszczu.
Czerwone mięso wcale nie musi sprawić, że przybędzie ci kilogramów. Oczywiście nie powinno się z nim przesadzać, ale porcja około 300 g raz w tygodniu nie stanowi żadnego problemu. Wołowina jest bogata w białka, ale także kwas stearynowy uważany za jedno ze skuteczniejszych "narzędzi" w walce z cholesterolem - informuje "Daily Mail".
Obalono także mity "piwnych brzuchów". To, że rosną panom, którzy lubują się w tym trunku, wcale nie jest winą piwa. A przynajmniej nie bezpośrednio. Winny jest bowiem nie napój, a zwiększony apetyt, jaki powoduje. Najgorzej jest, gdy sięgamy po tuczące przekąski. Samo piwo zawiera natomiast m.in. witaminę B6, kwas foliowy, wapń czy magnez.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.