Świeży chleb, masło, dobra wędlina. Czasem tyle wystarczy do szczęścia. Na rynku mamy ogromny wybór pieczywa. Możemy zdecydować, czy wolimy chleb ciemny, czy jasny. Z dodatkami, czy bez. Często jednak, w ferworze domowych obowiązków, decydujemy się na chwycenie bochenka zapakowanego w foliową torebkę. Zależy ci na smaku? Następnym razem z tego zrezygnuj.
Folia zabija smak
Kupowanie chleba w folii ma wiele zalet. Nie kruszy się, łatwo go spakować do zakupowej torby i przetransportować. Jest także od razu pokrojony. To sprawia, że zrobienie kanapki zajmuje nam nie więcej niż kilkadziesiąt sekund.
Jednak jeśli cenisz smak wyżej niż wygodę, następnym razem wybierz bochenek bez folii. Takie zapakowanie chleba sprawia, że szybciej traci on walory smakowe. Folia sprawia, że wewnątrz opakowania dochodzi do szybkiego utleniania. Znika smak, a w jego miejsce pojawia się pleśń. Chleb w folii najlepiej więc spożyć zaraz po zakupie.
Jak przedłużyć trwałość chleba?
Zależy ci, żeby twój bochenek długo pozostawał świeży? Wypróbuj tradycyjne sposoby, z których korzystały już nasze babcie. Zamień plastikowy chlebak na drewniany. Do wnętrza pojemnika włóż pokrojone jabłko. To sprawi, że pieczywo nie będzie się przesuszało.
Świetnym sposobem jest także owinięcie chleba bawełnianą ściereczką. Zapewni ona cyrkulację powietrza, a jednocześnie uchroni przed wysuszeniem.
Chleb w folii to czasem jedyna opcja na pieczywo np. w niedzielę. Żeby nie musieć go kupować, zrób chlebowe zapasy i po prostu zamroź chleb. Dzięki temu na stole zawsze będziesz miała aromatyczny bochenek.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.