Smardze jadalne to grzyb, które zbiera się wiosną. "Polskie trufle" to dla nich nazwa idealna, bo można na ich sprzedaży zarobić, a w smaku są niezrównane. Grzyby te cenią sobie koneserzy - są kruche i pachnące. Warto jednak pamiętać, że nie można ich zbierać na terenie całego kraju.
Jak przypomina Interia Zielona, na terenach lasów państwowych istnieje surowy zakaz zbierania smardzów jadalnych - grzyby są pod ścisłą ochroną. Za nieprzestrzeganie obostrzeń możemy zostać ukarani mandatem od 20 do nawet 5 tysięcy złotych. Ale zakaz ten nie dotyczy prywatnych działek, pól i ogrodów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gdzie zbierać smardze jadalne?
Jeśli chcecie udać się na poszukiwanie grzybów, to musicie wiedzieć, że nie jest to łatwe zadanie. Najlepiej ich szukać w okolicach kwietnia i maja. Preferują miejsca, gdzie rosną jesiony, topole lub drzewa owocowe. Często znajdziemy je wśród traw na terenach podmokłych. Spotkać możemy je również w innych krajach, bo rosną na terenie całej Europy.
Smardze jadalne - jak rozpoznać?
Smardze jadalne to grzyby charakterystyczne. Może nas początkowo odstraszać swoim wyglądem. Rosną do około 10 centymetrów wysokości, a ich główki składają się z alweoli czyli nieregularnych fałd. Kapelusze występują w kolorach brązowym, czarnym lub szarym. Trzon grzyba jest natomiast krótki i pusty.
Smardze jadalne - jak podawać?
Smardze w kuchni wykorzystać można na wiele sposobów. Grzyby te wyróżnia orzechowy posmak i przyjemny, korzenny aromat. Są idealne do sosów i makaronów, świetnie sprawdzą się również do zapiekanek i nadadzą wyjątkowego smaku, jeśli dodamy je do mięsa. Grzyby te warto włączyć do swojej diety jeszcze z jednego powodu. Zawierają składniki odżywcze takie jak: żelazo, fosfor, potas czy magnez. Są też niskokaloryczne.
Grzybów nie należy jednak spożywać jeśli zauważymy, że są śluzowate lub odbarwione. Czerwony kapelusz grzyba może oznaczać, że jest to fałszywy smardz.