Przypomnijmy, że latem 2023 po rozwiązaniu wieloletniej współpracy z TVN, Filip Chajzer ogłosił otwarcie w stolicy restauracji serwującej śniadania. Niestety pomysł ten nie wypalił, gdyż podczas budowy lokalu pojawił się niespodziewany problem - gigantyczne koszty założenia nowej wentylacji, która udźwignęłaby kuchnię.
Okazało się, że jestem początkujący w branży. Jest wentylacja, ale nie na tyle wydajna, by udźwignąć normalną, ciężką kuchnię. Nic się nie działo, płaciłem za czynsz i dostałem koszt zrobienia wentylacji na "pół banki" - opowiadał gwiazdor w rozmowie z Jastrząb-Post.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatecznie zamiast śniadaniowni, powstała manufaktura dresów "Alexander Warsaw", którą stworzył zainspirowany potrzebami jego synka.
Filip Chajzer nie zrezygnował jednak z gastronomii - na początku kwietnia 2024 zainaugurował nowy biznes, co prawda nie tak duży jak zakładał w przypadku śniadaniowni, ale od czegoś trzeba zacząć.
Na warszawskim Żoliborzu przy Burakowskiej 14 pojawiła się budka z kebabem - "Kreuzberg Kraft Kebap". Nazwa nieprzypadkowa, gdyż inspirowana berlińską dzielnicą, słynącą zarówno z wielkiej tureckiej diaspory, co imprezowego klimatu i świetnej kuchni, szczególnie w streetfoodowym wydaniu.
Ponadto, Filip Chajzer inwestuje w nieruchomości. Dwa lata temu do sieci trafiła sieci trafiła oferta sprzedaży jego domu w podwarszawskim Konstancinie-Jeziornej, za grubo ponad 7 milionów złotych. Po dwóch obniżkach cen, ogłoszenie już nie jest dostępne w sieci.
W ubiegłym roku pochwalił się ukończeniem domu na Mazurach. Była gwiazda telewizji do tego celu była zmuszona sprzedać swoje mieszkanie na Ochocie, a także ulubione auto BMW.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.