Żona księcia Harry'ego od dawna jest oskarżana o stosowanie mobbingu wobec osób pracujących dla rodziny królewskiej. Doszło nawet do tego, że w sprawie zostało wszczęte wewnętrzne śledztwo. Odpowiedzialne za nie osoby spotkają się nie tylko z obecnymi, lecz także byłymi członkami personelu.
Przeczytaj także: Za królowej Elżbiety hajs baluj. Meghan Markle roztrwoniła fortunę
Meghan Markle źle traktowała pracowników? Kłótnia o prezenty od marek
Jak podaje Page Six, Meghan Markle miała zdenerwować się na personel m.in. za to, że odesłał upominki przysłane byłej aktorce przez różne firmy. Miało to miejsce tuż po upublicznieniu jej związku z księciem Harry'm – przedstawiciele znanych marek postanowili w taki sposób pogratulować przyszłej księżnej.
Przeczytaj także: Zarzuty wobec Meghan Markle. Znęcała się nad ludźmi? Pałac interweniuje
Zgodnie z protokołem członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej nie mogą przyjmować podobnych drogich prezentów. Tej reguły nie złamała nawet znana z zamiłowania do drogich kreacji księżna Diana, która godziła się jedynie na przyjmowanie zniżek. Jednak do Meghan Markle argumenty personelu miały nie przemawiać, co poskutkowało atakiem złości.
Przeczytaj także: Sukienka Meghan Markle wyprzedana. Kreacja od Armaniego rozeszła się po zapowiedzi wywiadu
Jako aktorka była przyzwyczajona do przyjmowania upominków od sieciówek i projektantów. Ale Meghan musiała dowiedzieć się, że podobne zachowanie jest niestosowne, gdy dołącza się do rodziny królewskiej – tłumaczy jeden z informatorów brytyjskiego dziennika "The Sun".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.