Skandal w brytyjskim reality show. Chodzi dokładnie o... wpadkę montażysty, który niechcący wkleił nagą pierś uczestniczki do odcinka.
Reakcja widzów była natychmiastowa. Media społecznościowe dosłownie zalała fala komentarzy.
Więc nikt nie wspomni o piersi, która w pełni wyskoczyła z kamery, a którą producenci przegapili? - skomentowała jedna osoba.
"Love Island" nie sprawdza materiałów przed publikacją? - zastanawiał się inny fan.
Jest to złamanie reguł programu. Wyspiarze podobno nie mogą być całkowicie nadzy przed sobą, ponieważ willa jest uważana za miejsce publiczne.
To samo tyczy się uprawiania seksu. W 2019 zdecydowano się na niewyemitowanie odcinka, w którym dwójka uczestników popłynęła w "wirze namiętności".
To nie pierwsza wpadka montażowa tegorocznej serii. Na początku tego tygodnia głowa jednej z uczestniczek została przypadkowo... wycięta z kadru.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.