Kierowcy są zobowiązani do usuwania śniegu ze swoich aut. Biała pokrywa nie może znajdować się na szybach, światłach, dachu, lusterkach. Nie może także zasłaniać tablic rejestracyjnych w pojeździe. Leniwych właścicieli aut czekają srogie konsekwencje.
20-latka jechała autostradą "na czołgistę"
Wyobraźni zabrało 20-letniej kierującej z powiatu ząbkowickiego. Jak podaje Komenda Powiatowa Policji w Oławie, młoda kobieta jechała "na czołgistę" - czyli nie widziała zbyt wiele, co dzieje się podczas jazdy na trasie. A wszystko przez śnieg, którego 20-latka nie usunęła z auta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W niedzielę (3 grudnia) około godz. 14:25 na autostradzie A4, przy węźle Bielany Wrocławskie została zatrzymana do kontroli drogowej przez funkcjonariuszy oławskiego Wydziału Ruchu Drogowego.
Kobieta prowadziła auto, na którym znajdowała się warstwa zamarzniętego śniegu - zaśnieżone były niemal wszystkie szyby, dach oraz maska auta - informuje rzeczniczka oławskiej komendy asp.szt. Wioletta Polerowicz.
Czytaj również: Ratunek dla ludzi bez garażu. Spokój na całą zimę za 10 zł
Nie wiadomo, dlaczego młoda kierująca kompletnie zlekceważyła fakt, że zalegający śnieg mógł stanowić zagrożenie dla jej bezpieczeństwa podczas jazdy.
Być może wysoka kara sprawi, że 20-latka zapamięta, iż warto przygotować swój samochód do drogi. Mandat w wysokości tysiąca złotych, jakim została ukarana, z pewnością znacząco uszczuplił jej konto.
Nie przegap: Policjanci szukali 16-latki. Była w samolocie
Policja po raz kolejny przypomina, że odśnieżając zaledwie mały fragment szyby, stwarzamy niebezpieczeństwo na drodze nie tylko dla siebie, ale i dla innych kierowców.
Odpowiednie przygotowanie auta do jazdy zimą oznacza między innymi odśnieżenie wszystkich szyb, świateł, tablic rejestracyjnych, lusterek a także dachu, z którego śnieg może zsunąć się na przednią szybę lub pojazdy jadące za nami - przypomina oficer prasowa z KPP w Oławie.