Po pierwsze - nie panikuj
Eksperci przyznają, że taka sytuacja jest do odkręcenia. Najważniejsze, żeby...nie odpalić silnika. Jeśli to zrobimy, a mamy nowy samochód - pojazd może tego nie wytrzymać. Naprawa w takim przypadku wyniesie nas tysiące złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co ciekawe - możliwe jest wlanie benzyny do diesla, ale odwrotnie - już niekoniecznie. To z powodu zakończenia pistoletu do tankowania, który w przypadku diesla jest zdecydowanie grubsza. To sprawia, że fizycznie nie da się go włożyć do wlewu samochodów na benzynę.
Jak benzyna niszczy diesla
Obrazowo najlepiej określić to w ten sposób - benzyna na silnik wysokoprężny działa podobnie do rozpuszczalnika. Wówczas zniszczeniu może ulec układ wtryskowy - zatrze się wtryskiwacz lub pompa wysokiego ciśnienia. Regeneracja wtryskiwacza to koszt rzędu kilkuset złotych. Gorzej, kiedy musimy go wymienić na nowy - to może kosztować nawet kilka tysięcy. Jeśli będziemy musieli regenerować pompę wysokiego ciśnienia - będzie nas to kosztować ok. 1000 zł. Jeśli odpalimy i będziemy jechać takim samochodem - możemy uszkodzić DPF. Zakup nowego to nawet kilka tysięcy zł.
Diesel w samochodzie na benzynę wcale nie jest mniej groźny. Wręcz przeciwnie - w tym przypadku zniszczenie silnika jest praktycznie gwarantowane. Koszty jego naprawy bardzo często sprawiają, że stawianie pojazdu na nogi jest po prostu nieopłacalne.
Benzyna w baku - na ulicę, czy do mechanika?
Jeśli zorientowaliśmy się w czasie tankowania, że tankujemy złe paliwo - natychmiast przerwijmy. W przypadku, kiedy nasz samochód został wyprodukowany w pierwszej dekadzie XXI wieku - jest szansa, że kilka litrów nie zrobi mu szkody. Pod warunkiem, że nie zostało wlane na pusty bak. Jeśli natomiast nasz samochód ma 5 lat lub mniej - zniszczenie silnika gwarantowane. Dlatego tak ważnym jest żeby nawet nie przekręcać kluczyka w stacyjce! Samochód musi trafić prosto do warsztatu. I to na lawecie. Wówczas mechanik spuści zawartość zbiornika paliwa. Trzeba będzie także przepłukać bak specjalnym środkiem chemicznym.
Czytaj także: Księża mają rabaty na Orlenie. Zresztą nie tylko oni
Udało ci się zapalić samochód, mimo że zatankowałeś benzynę? Nie ma się z czego cieszyć, trzeba jak najszybciej przerwać jazdę. I tutaj także musisz zadzwonić po lawetę, która zawiezie auto prosto do mechanika. W warsztacie wyczyszczą układ paliwowy, zmienią filtr paliwa a na koniec sprawdzą silnik. Jeśli odpalenie diesla i jego praca na bezołowiowej nie doprowadziły do awarii wtryskiwaczy i pompy wysokiego ciśnienia - wówczas jedyne koszty, jakie poniesiemy, to laweta i praca mechanika.