Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Gigantyczne cmentarzysko samochodów na Mazowszu. Mało kto wie o jego istnieniu

67

Jest na mapie Polski wiele miejsc opuszczonych, które zdumiewają, zachwycają, a czasami też przerażają. Pokazują nam je fani tzw. urbexu, czyli eksploratorzy niewidocznych na pierwszy rzut oka, czy też niedostępnych budowli. Jeden z nich - Szary Burek, uwiecznił na zdjęciach ogromne cmentarzysko samochodów. Jak wyjaśnił - wraków jest w tym miejscu nawet kilkaset.

Gigantyczne cmentarzysko samochodów na Mazowszu. Mało kto wie o jego istnieniu
Na opuszczonej działce jest nawet kilkaset wraków (zdjęcie poglądowe) (Wikimedia Commons)

Wśród nich nie zabrakło pereł polskiej i zagranicznej motoryzacji. Według fotografa i eksploratora są tu zarówno maluchy, duże fiaty, syrenki, nyski, skody, ale też golfy, ople czy mercedesy.

Autor bloga przyznał, że na miejscu wszędzie walają się części samochodowe, wszystko gnije i rdzewieje. Aby uniknąć dalszej dewastacji i wykradania części, postanowił nie zdradzać dokładnej lokalizacji.

Miejsce to jest o tyle tajemnicze, że niewiele o nim wiadomo i nie za bardzo można znaleźć jakieś konkretne informacje na jego temat. Najprawdopodobniej właściciel tej działki współpracował z policją i składowane były tu samochody zarekwirowane właśnie przez nią. Jest też wersja o tym, że właściciel składował tu stare auta w celu ich naprawy i dalszej sprzedaży. Chociaż ta wersja jest najmniej prawdopodobna, bo po co kupować tak dużą liczbę niedziałających gratów? Działka nie ma nawet żadnego zadaszenia ani żadnej infrastruktury do naprawy tych samochodów, więc skłaniałbym się do tej pierwszej wersji - napisał Szary Burek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wraki zaśmiecają przestrzeń. Porzucane są też luksusowe auta

Bloger dodał też, że z terenu rozkradziono już wszystko, co jeszcze nadawało się do kradzieży. Z kolei roślinność coraz gęściej zarasta i stopniowo ukrywa wraki samochodów przed wzrokiem.

Moim zdaniem to miejsce z dużym potencjałem, szkoda, że tak bardzo niewykorzystane. Spokojnie mógłby powstać tu jakiś ciekawy skansen starej motoryzacji. Klimat, jaki panuje tu latem, jest naprawdę bajeczny, jest tu bardzo zielono i z niektórych samochodów już dawno powyrastały drzewa - dodał autor.

Internauci w komentarzach również żałowali, że tak bogata kolekcja niszczeje, pozostawiona na pastwę losu.

Niestety, za każdym razem, mijając to miejsce, serce boli, że tyle perełek tam niszczeje... - skomentowała Iwona Kaczor.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Tak właśnie kończy się sprawa gdy ktoś ma tu pasję do aut.Nie zawsze potomkowie czy rodzina chcą przejąć cały dobytek i potem niszczeje - dodał Przemysław Bąk.
Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić