Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Rafał Strzelec
Rafał Strzelec | 
aktualizacja 

"Ja to wyślę na policję". Ludzie grzmią. Wideo z Gdańska

272

W sieci pojawiło się nagranie kierowcy z Gdańska, który najpierw jechał na pas zieleni, a potem na drogę rowerową i chodnik. Wszystko po to, by ominąć powstałe korki. Internauci są zbulwersowani zachowaniem kierującego. Grzmią, że powinien stracić prawo jazdy.

"Ja to wyślę na policję". Ludzie grzmią. Wideo z Gdańska
Kierowca wjechał na pas zieleni, a potem na drogę rowerową (Facebook, Stop Cham)

Na kanale Stop Cham pojawiają się nagrania prezentujące skandaliczne zachowanie kierowców na polskich drogach. Kolejny film udostępniony w sieci wywołał ogromne poruszenie. Film z Gdańska pokazuje bowiem kierowcę auta terenowego, który chcąc ominąć korki, zdecydował się wykonać manewr łamiący wszelkie przepisy.

Nagranie z Gdańska. Kierowca przejechał pas zieleni. Potem jechał drogą rowerową

Jak czytamy w opisie filmu, sytuacja miała miejsce 15 listopada w godzinach popołudniowych na skrzyżowaniu ulic Nowatorów i Kartuskiej. Nieopodal znajduje się przystanek autobusowy Kokoszki. To właśnie za nim znajduje się nieużytek, z którego wyjechał jeep.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Piesi w oku kamery. Mieszkańcy Bydgoszczy wpadali jeden za drugim

Kierowca bezczelnie wjechał na chodnik i drogę rowerową, potem przejechał jezdnię wszerz, by następnie maltretować kołami pas zieleni oddzielający pasy jezdni prowadzące w dwóch różnych kierunkach. Następnie wjechał między stojące w korku samochodu i skręcił w lewo, by minąć pojazdy przejeżdżając drogą rowerową i chodnikiem. Potem jak gdyby nigdy nic wjechał przed inne auta, chcąc włączyć się do ruchu.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok

Internauci komentują "popis" kierowcy

Pod nagraniem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci zostawiają prześmiewcze komentarze. Choć zachowanie kierowcy jest oburzające, starają się obrócić całą sytuację w żart.

"Sprzedający w salonie nie kłamał że to auto wjedzie wszędzie" - napisał pan Adam.

"I to jest prawdziwe auto terenowe" - śmieje się pan Tomasz.

"Ja to wyślę na policję, jak gość odpocznie sobie od kierownicy, to może będzie rozróżniał drogi publiczne od pola buraków" - napisał jeden z użytkowników na Tik Toku.

My również zapytaliśmy policję, czy otrzymała nagranie z Gdańska, czy ustalono tożsamość kierowcy i jakie może ponieść konsekwencje. Do momentu publikacji nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi. Do sprawy będziemy wracać.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
800+ dla Ukraińców. Trzaskowski: jeśli mieszkają i płacą podatki w Polsce
Prorosyjscy hakerzy zaatakowali na Whatsappie. Wystarczyło jedno kliknięcie
Denerwuje cię Danielle Collins? Novak Djoković ma zupełnie inne zdanie
GRU szkoli dywersantów. Tak Rosjanie planują kolejne operacje w Europie
Kontrowersyjna wymiana Birmy z Rosją. To junta wysłała za myśliwce
Fenomenalna Izabela Marcisz. Drugie złoto na Uniwersjadzie w Turynie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić