Łatwo sprawdzisz, z której strony jest wlew paliwa. Pokazuje to strzałka

Rosnąca popularność usług car sharingu i wypożyczalni samochodów sprawia, że dzisiaj nie jeździmy już tylko swoim autem. Łatwo się przez to pomylić i podjechać do dystrybutora ze złej strony. Całe szczęście, producenci wyszli nam naprzeciw.

Wielu kierowców nie pamięta, z której strony znajduje się wlew paliwa.
Źródło zdjęć: © East News | Adrian Slazok/REPORTER

Nie ma chyba kierowcy, który choć raz nie zawahał się podczas wjeżdżania na stację benzynową. O ile jeździmy tylko swoim samochodem, sprawa jest prosta – choć niektórzy i tak się mylą – o tyle użytkując wypożyczone lub firmowe auto łatwo możemy się pomylić. Manewrowanie na małym terenie stacji nie jest najlepszym pomysłem, a przeciągając wąż na drugą stronę dystrybutora ryzykujemy uszkodzenie lakieru.

Metody na rozpoznanie, z której strony jest wlew, są dwie. Pierwsza wymaga wiedzy, skąd pochodzi dany samochód. Przeważnie auta europejskie mają wlew z prawej strony, zaś azjatyckie – z lewej. Potwierdza to przykład Volkswagena Golfa Sportsvan z Niemiec (prawa strona) i japońskiej Toyoty Yaris.

Skandal, co robią na Kasprowym. "Wygląda fajnie, ale może skończyć się tragicznie"

Strzałka obok symbolu dystrybutora wskazuje stronę, po której znajduje się wlew paliwa
© WP.PL | Tomasz Budzik

Wygodniejszym sposobem jest jednak spojrzenie na zegary. Zazwyczaj obok ikonki wskaźnika paliwa znajduje się strzałka. Pokazuje ona właśnie, z której strony wlewa się paliwo. Chociaż dzisiaj w wielu nowych autach za kierownicą znajdują się wyświetlacze zamiast analogowych zegarów, reguła ciągle ma zastosowanie.

Trzeba jednak pamiętać, że od obu zasad są wyjątki, dlatego mimo wszystko warto sprawdzić położenie wlewu przed rozpoczęciem dłuższej podróży. Wyjątkiem jest jeden z dawnych jaguarów, model XJ6. Miał dwa zbiorniki paliwa, więc benzynę można było dolewać z obu stron.

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę