Na polskich autostradach i drogach ekspresowych nadal dochodzi do sytuacji, które nie powinny mieć miejsca. Kanał STOP CHAM opublikował na YouTube wideo, które udowadnia, że niektórzy nie wiedzą, jak dobrze zabezpieczyć przewożone elementy. Nagranie może być przestrogą dla innych kierowców.
Nagranie powstało 18 stycznia w godzinach porannych. Autor wideo poruszał się drogą ekspresową S19 w kierunku Rzeszowa. Spokojna podróż zamieniła się w horror, kiedy z jadącego przed nim dostawczaka wypadła łopata. Narzędzie z impetem leciało na samochód nagrywającego, jednak ten zdążył gwałtownie szarpnąć kierownicą i uniknąć zderzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niestety, gwałtowny manewr wpakował autora nagrania w inne kłopoty. Kierowany przez niego pojazd wpadł w poślizg i o mały włos nie rozbił się na barierkach drogi ekspresowej. Na szczęście kierowca zdołał uniknąć wypadku, jednak naprawdę niewiele do niego brakowało. Sprawca zamieszania kontynuował jazdę. Zapewne nawet nie zorientował się, że narzędzie wypadło na jezdnię.
"Test łopaty"
Wideo wzbudziło ogromne emocje wśród internautów. Niewątpliwie można mówić w tym przypadku o szczęśliwym zakończeniu, gdyż kierowca uniknął zarówno zderzenia z łopatą, jak i rozbicia się o barierki. Sytuacja mogła mieć tragiczny finał. Komentujący zażartowali, że "test łopaty" to nowa nazwa na sprawdzenie refleksu u kierowców aut.
Gdzie indziej są "testy łosia", my mamy "test łopaty"... Brawo nagrywający! - napisał internauta.
Już mówię, że zaraz skasuje barierki, a tu ładnie wyszedł. Szacunek za umiejętności panie kolego! - stwierdził komentujący.