Budzące emocje wideo powstało 28 listopada. Autor po zarejestrowaniu materiału postanowił przekazać go kanałowi STOP CHAM. Kilka dni później filmik został opublikowany na YouTube. Po raz kolejny udowodniono, że na polskich drogach nie brakuje kierowców, którzy chcą ustalać swoje zasady.
Tym razem kontrowersyjną sytuację nagrano w Gorlicach. Kierowca jechał jedną z ulic, gdy nagle z miejsca parkingowego ruszył mercedes. Zasiadający za kierownicą białego auta mężczyzna włączył się do ruchu, nie zwracając uwagi na warunki na drodze. Swoim manewrem wymusił pierwszeństwo na autorze nagrania, który na szczęście zdążył zahamować i uniknąć wypadku. Jakby tego było mało to sprawca zamieszania przyhamował, na co nagrywający zareagował klaksonem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprawca wymuszenia miał pretensje do nagrywającego. Mężczyzna wyszedł ze swojego mercedesa i doszło do wymiany zdań z autorem nagrania. Ten wytłumaczył winowajcy, że wymusił na nim pierwszeństwo i wytknął mu, że zatrzymał się na środku drogi. Kierowca definitywnie odpuścił, kiedy zauważył kamerę.
Nie patrzy pan w lusterka, jak pan wyjeżdża? - zapytał autor nagrania.
"Młody chłopak pokazał klasę!"
Zachowanie autora nagrania spodobało się internautom. Wielu komentujących zwróciło uwagę, że zachował klasę w rozmowie z kierowcą mercedesa i postawił go na przegranej pozycji. Sam zainteresowany napisał w opisie przesłanego filmu, że sytuacja bardziej go rozbawiła, niż zezłościła.
Sytuacja, która nawet nie wywołała we mnie tyle złości, co mnie rozbawiła [...] Serdecznie pragnę z tego miejsca pana pozdrowić i życzę, żeby napotykał na swojej drodze ludzi z anielską cierpliwością, bo inaczej może się to źle skończyć - napisał autor nagrania.
Mega, spokój i kultura, super starcie i kilka pytań do dziadka... Odjechał jak zbity pies... brawo! - zaznaczył komentujący.
Można kulturalnie? Oczywiście, że tak ! Młody chłopak pokazał klasę! Brawo i szacunek! - napisał internauta.