W niektórych krajach, takich jak Wielka Brytania, podejście do tablic rejestracyjnych jest bardziej liberalne. Tam przy numerze rejestracyjnym, jeszcze przed brexitem, często można było zobaczyć flagę unijną, angielską, szkocką, walijską lub nawet żadną. W Polsce jednak prawo jest bardzo precyzyjne w tej kwestii - istnieje określony wzór tablic, a od 1 maja 2006 roku (dwa lata po wejściu Polski do UE) po lewej stronie tablicy musi znajdować się flaga unijna oraz białe litery "PL".
Niedostosowanie się do tych przepisów, brak lub zakrycie jakiejkolwiek części tablicy rejestracyjnej może narazić kierowcę na mandat, który jest dość wysoki. Zgodnie z aktualnym taryfikatorem kara za zakrywanie numeru rejestracyjnego wynosi 500 zł.
Jest również inny punkt, który mówi o mandacie za "ozdabianie tablic rejestracyjnych oraz umieszczanie z przodu lub z tyłu pojazdu znaków, napisów lub przedmiotów ograniczających czytelność tych tablic". Zaklejanie unijnej flagi polską (lub jakakolwiek inna ingerencja nie ukrywająca samego numeru rejestracyjnego) może być uznane za "ozdabianie" i w takim przypadku mandat również wynosi 500 zł. W związku z tym, w przypadku kontroli policyjnej, taki dodatek, który można nabyć za 14 zł, może wiązać się z dużo większym wydatkiem.
Policja potwierdziła taką interpretację przepisów w rozmowie z Wirtualną Polską, gdy pojawiły się zdjęcia samochodu Antoniego Macierewicza z naklejoną polską flagą w miejscu unijnej. W rozporządzeniu dotyczącym tablic rejestracyjnych zaznaczono, że na nich "nie mogą znajdować się inne oznaczenia".
Warto również pamiętać, że można dostać mandat, jeśli tablica rejestracyjna będzie tak brudna, że będzie to utrudniać odczytanie numeru - niespełnienie obowiązku utrzymania tablic w należytym stanie karane jest mandatem w wysokości 100 zł. Wraz z nowym taryfikatorem pojawiła się także kara za zamawianie i montowanie skróconych tablic (tzw. amerykańskich) w przypadku samochodów, gdzie można zamocować pełnowymiarowe "blachy". W tym przypadku mandat wynosi 300 zł.
Czytaj również: Będzie książka o Iwonie Wieczorek. Są nowe ustalenia
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.