W upale samochód nagrzewa się wręcz błyskawicznie. Wystarczy tylko kilka minut, by temperatura wzrosła o kilkanaście stopni. W ciągu godziny wnętrze auta może nagrać się nawet do 50 stopni Celsjusza. Takie warunki są wręcz śmiertelnie niebezpieczne dla pasażerów.
Właśnie dlatego pod żadnym pozorem nie można zostawiać w samochodzie dzieci czy zwierząt. Nie należy tego robić nawet przez chwilę!
Okazuje się, że w aucie nie można zostawiać też niektórych przedmiotów. Szczególnie niebezpieczne są plastikowe butelki i różne inne rzeczy wykonane z plastiku - m.in. okulary czy pojemniki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Plastikowa butelka działa jak soczewka. Skupia ona promienie słoneczne w jednym miejscu. W związku z tym w mgnieniu oka może dojść do pożaru.
To może skończyć się tragedią - podkreślają strażacy, cytowani przez zdrowie.radiozet.pl.
Oczywiście wybuch pożaru nie jest pewnikiem. - Należy pamiętać, że aby do tego doszło, musi zaistnieć wiele czynników. Prawdopodobieństwo wystąpienia takiej sytuacji w pojeździe i wywołania pożaru nie jest duże - dodają służby.
Butelka została w samochodzie? Wyrzuć jak najszybciej
Jeżeli butelka pozostała w samochodzie, to pod żadnym pozorem nie można z niej pić. Może to bowiem oznaczać poważne powikłania zdrowotne.
Badanie przeprowadzone w 2014 roku przez naukowców z Uniwersytetu na Florydzie, wykazało, że w nagrzanej butelce wydzielają się niebezpieczne substancje (antymony, bisfnol A.). To szczególnie groźne dla dzieci, którym zdarza się pić z jednej butelki przez kilka godzin w ciągu dnia. Raz zużytej butelki nie należy też napełniać ponownie - podkreśla Radio ZET.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.