Nagranie z Warszawy. Krok od tragedii. "Dożywotnio zabrać prawo jazdy"

Do sieci niemal codziennie trafiają nagrania z udziałem niebezpiecznych zachowań kierowców samochodów osobowych. Tym razem w centrum stolicy było o krok od potrącenia na pasach. Piesi w ostatniej chwili uciekli przed nadjeżdżającym autem.

Niebezpieczna sytuacja nagrana w Warszawie.Niebezpieczna sytuacja nagrana w Warszawie.
Źródło zdjęć: © Stop Cham
Mateusz Kaluga

Potral "Stop Cham" codziennie publikuje nagrania przedstawiające niebezpieczne zachowania na drogach. Najczęściej widzimy szokujące filmiki, gdy kierowcy łamią przepisy ruchu drogowego.

Tak było również pod koniec listopada na ulicy Miodowej w Warszawie. Z niemal 20-sekundowego nagrania możemy wywnioskować, że cała sytuacja ma miejsce w czasie opadów deszczu. To właśnie w takie dni policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności i dostosowanie prędkości do warunków na drodze. Śliska nawierzchnia powoduje, że nasza droga hamowania wydłuża się.

Autor nagrania w pewnym momencie zbliża się do przejścia dla pieszych na wysokości ulicy Kapitulnej. Zebrę pokonują dwie osoby. Gdy dochodzą do drugiej części jezdni widzimy, że z dużą prędkością zbliża się do nich auto.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kuba Badach o udziale Jolanty Kwaśniewskiej w programie "Taniec z gwiazdami"

Dwójce pieszym w ostatniej chwili udało się uniknąć wypadku. Gdyby mężczyzna nie złapał kobiety za rękę, mogłoby dojść do prawdziwej tragedii w Warszawie. Tych na ulicach polskich miast niestety nie brakuje.

Internauci postanowili skomentować nagranie. Ich zdania są podzielone. Jedni ganią kierowcę, drudzy pieszych. Oto niektóre z komentarzy: "Powinni kierowcy dożywotnio zabrać prawo jazdy"; "Cmentarze są pełne tych którzy mieli pierwszeństwo".

W 2023 roku Komenda Główna Policji informowała, że trzecią najczęstszą przyczyną incydentów na prostych odcinkach było nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu. Za nieprzepuszczenie pieszego kierowcy grozi mandat w wysokości 1500 zł. Kara wzrośnie dwukrotnie, gdy kierujący popełni to samo wykroczenie w ciągu dwóch lat od wystąpienia pierwszego.

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę