Do scen rodem z filmu doszło pod koniec września w okolicach MOP Chociszewo na autostradzie A2 w kierunku Berlina. Teraz filmik trafił do sieci. Jak relacjonuje autor udostępnionego na kanale "Stop Cham" nagrania, na miejscu doszło do wypadku. Pojawił się korek.
Niektórzy, niecierpliwi kierowcy postanowili ominąć zator, korzystając z autostradowego parkingu. To oburzyło autora nagrania. Mężczyzna przepuścił trzy pojazdy, ale czwarty zablokował. Tak rozpętała się awantura na autostradzie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na autostradzie był wypadek i kilku cwaniaczków chciało powyprzedzać przez parking. Trzech wpuściłem, ale tego kolesia już nie. Jadąc koło mnie w korku, bez przerwy pukał się w czoło i coś tam jeszcze pokazywał - opisuje uczestniczący w awanturze mężczyzna.
Bójka na A2. Internauci oceniają zdarzenie
Kierowca nie wytrzymał licznych, niewybrednych gestów i postanowił "porozmawiać" z mężczyzną z drugiego pojazdu. Wysiadł z auta i ruszył w kierunku stojącego w korku samochodu. Drugi uczestnik ruchu drogowego nie pozostawał dłużny. Wywiązała się bójka.
Poszedłem zapytać go, czy nie wypukał już sobie dziury w czole i po tym mnie zaatakował. Było pogotowie, bo miałem rozbitą głowę, ale policja nawet nie przyjechała, bo to za mało, żeby była interwencja i powiedzieli, że mogę się z nim sadzić prywatnie - opisał zdarzenie mężczyzna ze swojej perspektywy.
Komentujący wskazują na dwie strony medalu całej sytuacji. Wskazują, że to autor nagrania sam wysiadł i agresywnie ruszył w kierunku drugiego kierowcy.
Sam żeś zaczął chłopie, po co wychodziłeś się kłócić i jeszcze mu drzwi chciałeś uszkodzić. Klasyczne samozaoranie - pisze jeden z internautów.
Według przepisów ruchu drogowego i kultury drogowej, prawda leży w tym przypadku "po środku". Kierowcy nie powinni wykorzystywać parkingu do omijania korka, a obsceniczne gesty nie są mile widziane. Z kolei wysiadanie na autostradzie z samochodu jest karane.