10 września 2024 roku zaczęły obowiązywać nowe przepisy. Ministerstwo Cyfryzacji wyjaśniło, że kierowcy, których okres kary dobiegł końca, automatycznie odzyskają prawo jazdy. Nie będzie trzeba składać wniosków.
Do tej pory kierowcy musieli się mierzyć z biurokratycznym absurdem, co niosło za sobą sporo konsekwencji.
Zdarzały się przypadki, kiedy karano za jazdę bez uprawnień, mimo że okres ukarania odebraniem prawa jazdy już minął. Z powodu braku wniosku o zwrot dokumentu, system nie odnotowywał, że kierowca ma już przywrócone uprawnienia - poinformował Onet.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sąd Najwyższy, poparty argumentacją Rzecznika Praw Obywatelskich, uchylił wyrok. Tłumaczono, że prawo jazdy nie jest warunkiem koniecznym do prowadzenia pojazdu, a jedynie stanowi potwierdzenie uprawnień.
Prawo jazdy. Koniec z czekaniem
Podobne trudności napotykali także nowi kierowcy, którzy musieli czekać na otrzymanie fizycznego prawa jazdy, zanim mogli legalnie poruszać się pojazdem. Jednak rozwój technologii pozwolił na wyeliminowanie tego problemu.
Obecnie także osoby odzyskujące prawo jazdy po zakończeniu okresu kary nie muszą już zmagać się z tymi niedogodnościami.
Termin wdrożenia rozwiązań technicznych umożliwiających automatyczny zwrot zatrzymanego prawa jazdy lub pozwolenia na kierowanie tramwajem, o którym mowa w art. 102 ust. 2b ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami, w systemie teleinformatycznym obsługującym centralną ewidencję kierowców, określa się na dzień 10 września 2024 r. - podało Ministerstwo Cyfryzacji.
Czytaj także: Koniec płacenia gotówką coraz bliżej? Oto wymowny sygnał