Budowa autostrady A18 zbliża się powoli do końca. Obecnie prowadzone są prace, których celem jest dostosowanie południowej jezdni istniejącej drogi do wymagań autostrady oraz standardów sieci drogowej Unii Europejskiej.
Odcinek ten ma długość ponad 71 km i łączy przejście graniczne w Olszynie z autostradą A4 na węźle Golnice.
Czytaj także: Najnowsza prognoza na lato. Jedna rzecz mocno niepokoi
Historia drogi nr 18 sięga lat 30. XX wieku, kiedy to została zbudowana przez Niemców jako fragment autostrady łączącej Berlin z Wrocławiem. Obecnie odgrywa istotną rolę w polskim transporcie i turystyce, stanowiąc część międzynarodowego połączenia E36/40, które łączy Ukrainę, Słowację oraz południową Polskę z Dreznem i Berlinem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niestety, ze względu na swój wiek, droga ta była znana jako "droga wstydu" z powodu złego stanu technicznego. Betonowe płyty uległy pęknięciom, co spowodowało powstanie licznych uskoków.
W latach 2004-2006 zbudowano północną jezdnię do istniejącego odcinka, planując jednocześnie dostosowanie całej drogi do rangi autostrady.
Niestety jezdnia południowa nie doczekała się remontu. W międzyczasie ogłaszano przetargi na budowę drogi, ale były one unieważniane.
Przełom przyszedł w 2020 roku. Co warto zauważyć, zerwaną warstwę betonową wykorzystano jako warstwę podbudowy betonowej przy budowie nowej drogi. Cała inwestycja jest wyceniana na prawie 986 mln zł.
Czytaj także: Galeria walczy z plagą na parkingach. Kary aż do 450 zł
Najdłuższy odcinek autostrady mierzący 22 km (Żary Zachód-Iłowa) jest już gotowy. Na pozostałych odcinkach prace wciąż trwają. Finisz przewidziany jest na jesień 2023 r. Oznacza to, że kierowcy będą mogli korzystać z pełnej autostrady już za kilka miesięcy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.