Chyba każdy przynajmniej raz w życiu spotkał "mistrza" parkowania. Zazwyczaj takie miano zyskują osoby, które fatalnie ustawiają swoje samochody na parkingach. Albo parkują krzywo, albo zajmują kilka miejsc... Niekiedy też tacy "mistrzowie" nie zaciągają hamulca ręcznego, co skutkuje tym, że auto po prostu odjeżdża bez kierowcy.
Takich "perełek" można by wymieniać mnóstwo. Generalnie problem z parkowaniem jest bardzo powszechny, a niektórzy kierowcy niestety nadal nic nie robią sobie z obowiązujących zasad i przepisów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Samego siebie przeszedł jeden z kierowców, który pokonywał drogę w Osięcinach (pow. radziejowski). Policjanci byli wręcz zszokowani, gdy zobaczyli, w jakim miejscu pozostawił swój pojazd. Oczywiście nie obyło się bez interwencji.
Kierowca ciężarówki, przewożącej betonowy słup, wprowadził w zdumienie radziejowskich policjantów. Zaparkował na przejściu dla pieszych, blokując je. Został ukarany mandatem i punktami karnymi - czytamy na stronie internetowej kujawsko-pomorska.policja.gov.pl.
"Mistrz" parkowania ukarany
Zdarzenie miało miejsce 31 marca w Osięcinach. "Policjanci ogniwa ruchu drogowego prowadzili działania "Bezpieczny pieszy". W trakcie patrolu, zauważyli nieprawidłowo zaparkowaną ciężarówkę. Naczepa auta, na której był betonowy słup, zablokowała przejście dla pieszych" - podano w policyjnym komunikacie.
Po kilku minutach na miejsce przyszedł 38-letni kierowca pojazdu. Tłumaczył policjantom, że wyszedł tylko na chwilę po zakupy. Te wyjaśnienia nie przekonały mundurowych, którzy za popełnione wykroczenie, nałożyli na niego mandat i punkty karne - podsumowano.