W prezentacji wziął udział minister finansów Rosji Anton Siluanow, co skrupulatnie odnotowały miejscowe media, m.in. news.ru, czy "Vedomosti". Najpierw w towarzystwie szefa koncernu samochodowego wykonał manewr wokół hotelu, a następnie nowy pojazd został pokazany szefowi Sberbanku Germanowi Grefowi.
"Zniszczyli samochód"
Jednak po drugiej demonstracji samochód nie chciał się uruchomić. "Zniszczyli samochód" – zażartował Gref.
"Cóż, co robić, to tylko prototyp" - tłumaczył się szef AutoWAZu, grzebiąc w silniku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na szczęście dla niego, kiedy Siluanow ponownie usiadł za kierownicą, samochód ostatecznie odpalił, co spotkało się z brawami dziennikarzy i widzów. - Od razu widać, że jest to prawdziwy minister - powiedział szef koncernu.
Czytaj także: "Trust" 2.0? Zakon Republikański - nowa zmyłka Rosjan?
Łada Aura została opracowana przez Rosjan na platformie modelu Vesta. AvtoWAZ pozycjonuje go jako "samochód dla ludzi biznesu".
Kiedy trafi do masowej produkcji i czy trafi w ogóle, na razie nie wiadomo.
Kłopoty finansowe AutoWAZ
Rosyjski AutoWAZ, który produkuje słynne Łady, od początku wojny w Ukrainie boryka się z problemami finansowymi.
Z Rosji wycofał się koncern Renault, który był głównym akcjonariuszem AutoWAZ. Firmę znacjonalizowano, ale nie może już ona produkować samochodów wykorzystujących francuską technologię.
Przed wojną sam AwtoWAZ produkował około milion samochodów rocznie, ale produkcja znacząco spadła. Jednak koncern zapowiada "znaczący rozwój", dzięki czemu produkcja ma wzrosnąć.
Jednocześnie pojawiają się doniesienia, że pracownicy zostali wysłani na przymusowy urlop przez brak podzespołów. Ładzie wyrastają coraz silniejsi konkurenci z Chin, który przejęli już 40 proc. rosyjskiego rynku nowych aut.