W twoim samochodzie szyba zamarza od środka? Jeśli tak, to nie powinieneś tego lekceważyć. W pierwszej kolejności trzeba sprawdzić, czym jest to spowodowane.
Niekiedy wręcz nie da się tego uniknąć i powodem jest skrajnie niska temperatura powietrza. Jednak często jest to wynik nadmiaru wilgoci w kabinie, szczególnie kiedy filtr wewnątrz auta nie działa właściwie, a pojazd nie jest odpowiednio wietrzony podczas użytkowania - podpowiada serwis autobaza.pl.
Jeżeli mamy do czynienia z szybą zamarzniętą od środka, to pod żadnym pozorem nie powinniśmy sięgać po skrobaczkę. Posługiwanie się tym przyrządem wewnątrz samochodu jest niezbyt komfortowe. W takiej sytuacji łatwo porysować szybę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lepiej nie używać też odmrażaczy. Mogą pozostawić ślady na szybie, a poza tym może dojść do zalania elektroniki.
Jako że nie możemy poruszać się z oszronioną szybą, przed podróżą najlepiej rozgrzać samochód, uruchamiając nawiew lub ogrzewanie. Nawet mimo tego, że rozgrzewanie samochodu z włączonym silnikiem w obszarze zabudowanym jest wykroczeniem zagrożonym mandatem w wysokości do 300 złotych. Funkcjonariusz może wówczas powołać się na przepisy, które zakazują nadmiernego hałasu lub emisji spalin do środowiska, aczkolwiek jest to bardzo rzadka sytuacja - dodaje autobaza.pl.
Nadmiar wilgoci? Oto patenty
W przypadku problemu z szybami zamarzającymi od środka, powinniśmy pomyśleć o usunięciu nadmiaru wilgoci z kabiny.
Co zrobić, by pozbyć się tego problemu? W pierwszej kolejności warto wyczyścić wnętrze auta. Dobrym pomysłem jest też wymiana filtra kabinowego.
Niektórzy stawiają na maty na szyby. Pomóc może też specjalny pochłaniacz wilgoci.