Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Rafał Strzelec
Rafał Strzelec | 
aktualizacja 

"Szymek, ale po co?". Urządzili sobie "wyścig" w Katowicach

335

Na profilu StopCham pojawiło się nagranie z autostrady A4 na wysokości Katowic. Widać na nim "wyścig" dwóch kierowców tuż przy zjeździe z drogi. Jeden z kierujących zdecydował się na bardzo ryzykowny manewr. Przy takiej prędkości mogło się to skończyć tragedią.

"Szymek, ale po co?". Urządzili sobie "wyścig" w Katowicach
Nagranie z Katowic. Kierowca pędził jak szalony (X, StopCham)

Na kanale StopCham pojawiają się nagrania z dróg z całej Polski. Filmy ukazują zachowania kierowców, którzy łamią obowiązujące prawo drogowe bądź kierują agresję w kierunku innych użytkowników ruchu drogowego.

Kolejny film, jaki opublikowano, pochodzi z 26 grudnia z Katowic. Widać na nim dwa pojazdy poruszające się autostradą A4. Oba próbują się ścigać na pasach prowadzących do zjazdu z drogi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jadłodzielnie w Warszawie. "To jest miejsce dla wszystkich"

Nagranie z Katowic. "Ja się nie ścigałem"

- Szymek, ale po co tak szybko, po co? - pyta autora nagrania kobieta będąca jego współpasażerką. Mężczyzna zdaje się ścigać z kierowcą, który znajduje się na skrajnie prawym pasie, prowadzącym do zjazdu do centrum Katowic.

Po chwili dochodzi do naprawdę mrożących krew w żyłach scen. Kierujący osobówką z prawej strony nagle przejeżdża przez lewy pas, potem tuż przed zjazdem pędzi fragmentem powierzchni drogi wyłączonej z ruchu, by wrócić na autostradę. Wszystko to przy pełnej prędkości.

- Ja cię kręcę - łapie się za głowę pasażerka Szymka, nie mogąc uwierzyć własnym oczom. - I Ty się chciałeś z takim dupkiem ścigać? - zapytała po chwili kierującego kobieta. - Ja się nie ścigałem. Przyspieszałem - usłyszała w odpowiedzi. - Ty jednak dziecko jesteś - skwitowała zachowanie współpasażera.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Niestety, drogowe tragedie, jakie zdarzają się w Polsce, nie skłaniają kierowców do zbyt głębokiej refleksji. Najczęstszą przyczyną wypadków drogowych jest prędkość, o czym wielu zapomina, naciskając gaz do dechy. W tym przypadku nic poważnego się nie stało, jednak nawet w takim przypadku kierujący mogą zostać ukarani za spowodowanie zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, co skutkuje otrzymaniem grzywny.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zaniedbywał konie, nie szanował turystów. Decyzja po ujawnieniu nagrań
O krok od śmierci. Kreatywność uratowała jej życie
Jak dostać czerwoną kartkę w 15 sekund? Prezentuje młody piłkarz
Mistrz Polski poleciał do Belgii. W toalecie czekał absurd
Zakop na grządkach z bratkami. Będą kwitły całe lato
Nie żyje Halina Kolińska, bohaterka Powstania Warszawskiego. Miała 101 lat
"Imitacja działań pokojowych". Kreml krytykuje propozycję rozejmu w Ukrainie
Które produkty warto jeść na czczo, a które lepiej omijać?
Policjanci nie kryli zaskoczenia. 35-latek złapany na gorącym uczynku
Aż roi się w oczach. Tyle "karteczek" za wycieraczką
Policjant pobił i wywiózł mężczyznę do lasu. Usłyszał wyrok
Urządzili im pokaz fajerwerków pod oknami. Sąsiedzi mają dość. Gmina zabiera głos
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić