Anonimowy kupiec zapłaci za ten wyjątkowy samochód 5,5 mln funtów, czyli prawie 30 mln złotych. To 5 razy więcej niż standardowa cena nowego LaFerrari i jakieś dwa razy drożej niż wyceniane są obecnie używane egzemplarze tego auta. Wszystko dlatego, że firma rok po zakończeniu jego produkcji zdecydowała, iż zbuduje jeszcze jedno auto, by wesprzeć ofiary ostatnich trzęsień ziemi we Włoszech.
To nie pierwsza taka akcja włoskiej firmy. W 2004 roku po fali tsunami w Japoni zbudowano specjalny model Enzo, który również zlicytowano (za prawie milion funtów), by cały dochód przekazać na cele charytatywne.
Rekordowe La Ferrari i Enzo prawie nie różnią się od swoich seryjnych bliźniąt. Jedyne, co je wyróżnia, to naklejki mówiące o tym że zbudowano je nie jako pojazdy do zwyczajnej dystrybucji, a właśnie, by pomóc potrzebujacym - informuje autocar.co.uk.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.