Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Wielkie zmiany w Google Maps. Kierowcy są mocno zaskoczeni

22

Stacje paliw znikają niektórym użytkownikom Google Maps i nie zanosi się na to, by sytuacja uległa zmianie. Pojawiły się za to stacje ładowania samochodów elektrycznych, co zwiastuje wielkie zmiany w popularnych mapach online. Ucieszą się z nich właściciele aut, które nie zużywają benzyny.

Wielkie zmiany w Google Maps. Kierowcy są mocno zaskoczeni
Google zmienia się dla kierowców, znikają lokalizacje stacji paliw (Pixabay)

Google przygotował niespodziankę dla kierowców, z której ci nie do końca będą zadowoleni. Chyba że mają samochód elektryczny, bo im zmiany muszą się spodobać. Okazuje się, że z Google Maps - czyli najpopularniejszej na świecie mapy online - znikają stacje paliw. Dzieje się tak na razie u części użytkowników. Dlaczego?

Okazuje się, że gigant z Mountain View przygotowuje aplikację na rewolucję w przemyśle motoryzacyjnym i stawia na elektromobilność. Brak tradycyjnych stacji paliw na mapie i postawienie mocnego akcentu na stacje ładowania dla elektryków to celowy zabieg i ukłon w stronę kierowców, którzy postawili na ekologiczne samochody.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Z tramwaju prosto pod auto. Kierowca nawet się nie zatrzymał

Wielka zmiana dla kierowców w Google Maps

Po ostatnich aktualizacjach część użytkowników nie zobaczy już w Google Maps tradycyjnych stacji paliw. Zamiast nich może bez trudu wyszukać te dla elektryków, choć to nie jest jedyna nowinka w aplikacji. Okazuje się, że można już sprawdzić w czasie rzeczywistym, ile stanowisk do ładowania samochodów jest obecnie zajętych, oraz które są wolne.

To powinno ułatwić planowanie podróży i ładowanie baterii w samochodzie.

Aplikacja będzie też wskazywać, jakie typy gniaz dostępne są na której stacji ładowania i jaka jest ich moc. Google proponuje też dodatek dla właścicieli elektryków. Aplikacja pomoże oszacować, kiedy kierowcy zabraknie energii w pojeździe, gdzie jest najbliższa wolna stacja i jaką trasę obrać, by do niej szybko dotrzeć.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Wszystko będzie dostępne od ręki w telefonie albo w panelu nawigacji samochodowej. Wbudowane mapy od Google mają pojazdy marek volvo oraz polestar, które już teraz poprowadzą swoich właścicielu do celu. Czyli do źródła energii. Pozostaje jedno ważne pytanie: dlaczego Google wyprowadził tak radykalne zmiany?

Amerykański gigant chce w ten sposób przyczynić się do redukcji emisji dwutlenku węgla (CO2) do atmosfery i rozpocząć rewolucję wśród kierowców. Zacznie od zmian w świadomości, oferując zarazem usługę, która ma być standardem w niedalekiej przyszłości. Efekty poznamy zapewne za kilka lat.

Autor: KGŁ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nie chciał dać pieniędzy. Wstrząsające sceny w Nowym Targu
Zdecydowali się na zablokowanie Facebooka. Podali powody
Pilny apel policji. Szukają zaginionej Anity Hurbańczuk
Sprzedali zatrutą galaretę. Oto co grozi małżonkom
Rosyjskie drony zaatakowały. Mikołajów i Krzywy Róg pod ostrzałem
Kiedy siać koper? Nie zrób tego za wcześnie
Przygotowania do pochówku papieża? "Watykan ma swoje procedury"
Kontrole abonamentu RTV. Wiadomo w jakich godzinach pukają do drzwi
Zaginięcie Beaty Klimek. Policja przed domem Jana Klimka
Pożary w Japonii. Ponad 600 hektarów w ogniu
Leśnik: To nie są "biedne sierotki". Grożą za to surowe kary
Rowerzysta wjechał na pasy. Dramatyczne sceny
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić