W listopadzie zazwyczaj przychodzi moment, kiedy trzeba wymienić opony na zimowe. Niektórzy czekają z tym do ostatniej chwili i później gorzko tego żałują. Warsztaty są oblężone i trzeba zaczekać w kolejce.
Wymiana opon niemożliwa
O mało dostępnych terminach i długim czasie oczekiwania przekonał się dziennikarz Business Insider. Skontaktował się z warsztatami w największych polskich miastach.
W Warszawie do większości punktów nie zdołał się dodzwonić. W kilku miejscach zaproponowano mu termin na grudzień. Ale nie lepiej było w pozostałych miastach. We Wrocławiu na listopad był jeden termin, ale trzeba było decydować się natychmiast.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Można także przyjechać do warsztatu, który nie prowadzi zapisów, ale trzeba się liczyć z kolejkami. W niektórych serwisach trzeba odstać nawet kilka godzin w kolejkach.
Kolejki po wymianę kół to co roku oczywistość. Dlatego postanowiłem, że będę sprytny i pojawię się pod zakładem tuż przed 8. I co się stało? I tak czekałem trzy godziny! Jak się okazało, na podobny pomysł wpadło całkiem sporo kierowców — powiedział jeden z kierowców, który wymienił opony.
Czytaj także: Gorszy niż cukier. Rujnuje metabolizm, jest rakotwórczy
Z rankingu Oponeo wynika, że najtańsze miasta do wymiany opon to Radom, Sosnowiec, Częstochowa oraz Rzeszów. Za wymianę kompletu zapłacimy od 90 do 100 złotych. Najdrożej jest z kolei Szczecinie, Wrocławiu oraz Warszawie (32,50 zł). Za wymianę kompletu opon zapłacimy od 130 do prawie 140 złotych.
Serwis Oponeo podkreśla, że w stosunku do poprzedniego roku wszędzie jest drożej. We wszystkich miastach za wymianę opon zapłacimy od 2 do 5 zł więcej (za jedną oponę). Za cały komplet będzie to nawet kilkanaście złotych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.