Mimo kryzysu gospodarczego, po polskich drogach jeździ coraz więcej samochodów elektrycznych i hybrydowych. Jak podkreśla gazetaolsztynska.pl, ich liczba stopniowo wzrasta także w samym w Olsztynie.
Czytaj także: Prowokujący wpis Neo-Nówki. Chodzi o Sarę James
Najdobitniej wskazują na to liczby. Pod koniec lipca 2022 roku w Polsce było zarejestrowanych łącznie 52 881 osobowych i użytkowych samochodów z napędem elektrycznym. Przez pierwsze siedem miesięcy tego roku ich liczba zwiększyła się o 14 098 sztuk, czyli o aż 44 procent więcej niż w analogicznym okresie 2021 roku.
Samochodów o napędzie elektrycznym będzie przybywać, zwłaszcza, że do ich zakupu zachęcają liczne przywileje, jakie mają kierowcy "elektryków". To m.in. możliwość jazdy buspasami, co przyspiesza poruszanie się po mieście i pozwala na omijanie korków, a także darmowe parkowanie - niezwykle istotny argument dla osób zostawiających pojazdy przy miejscach pracy bez firmowego parkingu.
Olsztyn w zestawieniu dotyczącym liczby stacji ładowania pojazdów elektrycznych uplasował się na szóstej pozycji, wyprzedzając m.in. takie miasta jak Łódź, Wrocław, Szczecin czy Gdynia. Stacje widać m.in w parkach galerii handlowych. Problem w tym, że inni kierowcy nie chcą lub nie umieją dostosować się na nowych realiów.
Na popularnym profilu "Spotted: Szczecin" na Facebooku pojawiło się zdjęcie czterech miejsc parkingowych, które przeznaczono do ładowania samochód elektrycznych. Na zdjęciu widzimy jednak, że z "przywileju" zaparkowania tu skorzystali kierowcy innych samochodów osobowych. - Same elektryki, nie ma jak doładować auta - podkreśla w humorystyczny sposób autor wpisu.
Parkowanie na miejscu do ładowania "elektryków". Lawina komentarzy
Pod wpisem pojawiło się oczywiście mnóstwo komentarzy. Niektórzy podeszli do sprawy bardzo humorystycznie, a inni są załamani zachowaniem przyłapanych na gorącym uczynku kierowców.
Czytaj także: Rodowicz zaciska pasa. Nici z luksusowych wakacji
To jest właśnie kultura kierowców. Można do tego dorzucić jeszcze zdjęcie aut, które na tym właśnie parkingu zajmują aż 3 miejsca. Czy to takie trudne zaparkować między liniami? Ale po co? Ważne, że ja zaparkowałem - pisze pani Marta.
Co sądzicie o tym zdarzeniu? Czekamy na Wasze opinie w sekcji komentarzy pod artykułem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.